vena malenka zamleduj sie jak dojedziesdz pewnie wlasnie pedałujesz 20 km krotkie spodenki masakra zimmmmnooo...
katti jak tam na gym mam nadzieje ze lepiej niż u mnie
Wojtashc a co studiujesz na tej politechnice ? ^^
raport z dnia
tak jak pisalam poszlam na gym nie bylo tego kolesia co mi ten obwodowy dal to poszlam do takiej babki bo byla wolna no i zaczelysmy rozmawiac.. powiedziala ze ten obwodowy to fajny jest- przyznalam jej racje ale powiedzialm ze jak narazie to zabardzo zagubiona jestem i nie zorganizowana zeby go robić, powiedziala ze mi rozpisze taki trzy dniowy taki jak Obli proponowała.. powiedziala ze dla urozmaicenia moge sobie zamiennie np ćwiczenia na klatke robic czy na plecy czy na inne czesci ciala zeby miec urozmaicenie...
rozmawialysmy dosc dlugo i przyjemnie, powiedzialam jej o tym moim braku progresji z treningu na trening i o tych mroczkach co mialam swojego czasu..
i doradzila mi zebym w magnez sie zaopatrzyla a na treningu nie pila wody tylko napoj izotoniczyny... wsumie sobie kiedys tam kiedys kupowalam tak koncentrat do rozcienczania ale jakos osdtapilam od tego moze to nie jest zly pomysl... podobno woda wyplokuje z organizmu rozne potrzebne rzeczy..
no i tak sie zagadalysmy ze jak skonczylysmy i poszlam na kardio to byla 18:45 a ja bylam umowiona 19:15 no i prawie nic nie pomachalam i musialam isc...
dieta:
śniadanie :
jabłko 50g; owsiane 60g; mleko 200ml; ser biały chudy 60g;orzechy włoskie 3g
btw 27/7/55
II: serek wiejski 150g jablko 50g orzechy włoskie 4g
btw 17/6/10/
III i IV(niby przed treningowy)
mintaj 255g, oliwa 7g ryz brązowy 50g warzwya 200g
btw 53/13/41
wypad na {b]pogaduchy na gym
V: lody 300ml
btw 8/21/75
VI - bedzie
1/4 porcji odrzywki białkowej, jaja cale 140g, dzem nie slodzony
btw 21/12/1
razem:
białko 125
tłuszcze:59
ww: 182
kcal: 1756 (dzisiaj miało być o 200 mniej)
dni bez slodyczy: 0
w zeszlym tygodniu dwa razy zrobiłam
trening siłowy w tym tygodniu ani razu, jutro chyba nie dam rady isc na gym bo musze zrobic jakies 650 km i nie wiem o ktorej wroce z trasy heh ale sie postaram... mam nadzieje ze Pani trener nie zapomni o rozpisaniu treningu...
kiepsko mi idzie nie umie dojsc do ładu z soba po świetach.. dzisiaj tez zalamanie z dieta...
