Obli a więc zrobie tak jak mówisz ten trening mam 2 tydzień zrobie go jeszcze przez 3 tygodnie.
I bardzo bym chciała żebyś mi rozpisała nowy i zrobie tak jak mówisz pójde i powiem zeby mi pokazali i tyle czuje sie już na tyle silna i sprawna ze wiem ze sobie poradze

.
Mam tylko dwa problemy
pierwszy: jest taki ze nie ma tam stojaka na sztange tak żebym ją odłozyć albo żeby ją założyć na
barki, albo żeby wyciskać sztange na ławeczce płasko (jest taka maszyna do tego z tym że z tego co pamiętam to ławeczka w niej jest pod lekkim ukosem. Jest maszyna shmita wzamian za stojak

. (jak chcesz to moge Ci zdejcia porobić tego co tam mam

)
Sztanga oczywiscie jest i prosta chyba 180 cm śrenica z jakieś 2,5 cm i taka połaman i są też takie małe o średnicy chyba z 1 cm czy 1,5cm a długości około 150 cm-(ta dam rade na poczatek dać na barki i od niej chciałam zacząć przysiady)
drugi: jest taki ze nie moge zginać jednego (leweg) nadgarstka i obciążać go w tym zgięciu, pomki moge ewentualnie na kostkach robić ale marnie mi to wychodzi.
Izuś to jak bedziesz miała czas to coś wymyśl dla mnie
Edit:
dzisiejsza dieta 1650 kcal o 100 kcal za dużo (ale nie powiem co jadłam

) jeszcze jeden posiłek przedemną
był diziaj HITT 30/30 5 interwałów, myslałam ze ducha wyzione nie zrobiła bym ani jednego wiecej tętno nie wiem dokładnie jakie bo maszyna nie nadążała mierzyć...
odczucia: jak zeszła z maszyny to musiałam sie skupic zeby prosto iść troche mi słabo było, jakies 40 min po było jedzonko i ledwo je zjadłam..
Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-05-07 17:58:23