kavva/blog/redukcja second edition start str:147str

ach Ty stara lodziaro - im jestem starsza, tym mam wiecej "nieczystych" skojarzen

Kava, dasz rade. Ja kocham slodycze, moglabym jest tonami.I wodke tez lubie, czysta, bez popitki i czasem w ilosci, ktora damie nie przystoi ale alko nie tykam, a slodyczami faszeruje lubego i znajomych

fija dobrze robisz

vena a co to jest Prolongatum ?
a lody zjadłam takie :
magnum w białej czekoladzie
iii z mc donaldsa z polewa czekoladowa pychaaaa obaaa..

kika noo ja tez wodke lubie , ehh musze wziasc sie za to zeby jak najszybciej skonczyc bo tak to sie bede do konca zycia odchudzac


Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-04-24 00:09:36

kavva ja tez wierze, ze Ci sie uda.
ponoc lykanie chromu pomaga nie czuc glodu slodyczowego...
a moze w ramach diety jedz bardzo male ilosci slodyczy, np. kilka kawalkow czekolady 2 razy w tygodniu tylko po silowym w ramach posilku potreningowego? znam dziewczyne, ktora sie w ten sposob zaspokajala i chudla. mi bardziej pasuje calkowite odstawienie, ale musisz znalezc swoj sposob

Kika ja tez wole bez popitki, bo to zazwyczaj sok z cukrem, a tego nawet jak sie nie redukuje unikam (no chyba, ze campari z sokiem pomaranczowym i wodka ).

własnie uświadomiłam sobie że w sb pomiary i że boje sie co pokażą a jutro pt ale bym sie napiła (czyt.: upiła)

agak dzieki że we mnie wierzysz... postaram sie jutro nie zjesc nic słodkiego
boje sie ze jak bym jadla codziennie troche to nim bym się opanowała było by tego duzzzzoooo..

Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-04-24 00:19:46

Jak Ci będzie raźniej mogę się upić z Tobą

A JA PROPONUJĘ GORZKĄ ŻOŁĄDKOWĄ, słodziuśka, najlepiej z Colą...ale sama też nieźłe wchodzi, Campari o którym pisała Agak tez pycha
Kavva trzymam kciuki, że Ci się uda z tymi słodyczami, lodów to rzeczywiście dużo wcinasz

hehe chyba jako jedyne nie przepadam za alko :D

A nie pomoże ci po prostu rozpisanie diety na tydzien, posilek w posilek, sztywne ilości co czego? Kup gorzka czekoladę i tez sobie wkomponuj w posilki

To bez sensu co robisz, tylko sie mordujesz psychicznie, chcesz tak cale życie az sie zestarzejesz?

Obliques czy ja dobrze rozumiem-taka gorzką czekoladę (jakby ewentualnie sie trafiła), należy wliczać do bilansu?

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-04-24 08:25:54

Lidt ma dobre czekolady gorzkiem,np. z dodatkiem skorki pomaranczowej, gruszki albo chilli ale to od czasu do czasu kochane a nie dzien w dzien... a szkoda...