kavva/blog/redukcja second edition start str:147str

hehe najlepsze jest to ze bede pakerka z brzuchem masakra...

ja odkąd ćwiczę to czuję się jak ulany koksik bo kupel z pracy mówi na mnie koks,kosica,koksiara itp

tydzien temu jak ćwiczyłam plecy to usłyszalam tekst,że niedługo będę miała plecy w kształcie V a ja na to,że chciałabym,a nie może ważyć 45kg to się kolega przymknął

a nie może ważyć 45kg to się kolega przymknął nie rozumie

czego nie rozumiesz?
chodzi o to,że ja chcę wyglądać i mieć plecy,a nie np ważyć 45kg i byc jak modelka

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-05-29 12:59:56

np ważyć 45kg i byc jak modelka
jednym słowem szkielet
a mój kolega się śmiał zawsze z tych dziewczyn ektomorficznych z byłej klasy, ze zero mięśnia i w ogóle, chodząca anoreksja. jednak są jeszcze mądrzy faceci

no wlasnie nie wiedzialam o co chodzi z tymi 45 kg..

ale glodna dzisiaj chodze heh...

a juz 3 posilki wpadly i dwa jeszcze zostaly

u nas na silowni nawet pare dziwczyn z wiekszymi miesniami sie kreci ale nie dzwigaja specjalnie za duzych ciezarow widocznie maja takie tendecje..

a ja zauważylam,że jak dzielę sobie na mniejsze porcje i jem częściej niż 3h to lepiej

właśnie zjadłam mixa: tuna,ryż,groszek całkiem całkiem (50g ryżu+puszka tuny+100g groszku i to na 2porcje)
tylko teraz musiałam wziąć gumę,żeby nie odstraszać klientów

mam nadzieje ze ta guma pomoze, mi sie juz nie chce robic tylu posilkow zreszta do 10tego mam taka masakre z kasa ze bede jadla to na co mnie stac albo to co zostalo w lodowce.. no i bedzie trzeba do domu na obiadki jezdzic.. heh

a ja sobie ogladam wlasnie różne blogi obecne i te starsz i jestem pod wrarzeniem tego co niektorzy zrobili ze swoim cialem... naprawde... daje to sile i motywacje... wiem ze mi tez sie uda

p.s.
obli zastanów sie tez nad moją dieta jak na " mase" mnie wrzucisz... wysle ze moje zero to okolo 2000-2200 narazie jeszcze wydaje mi sie ze leki nie zadzialaly nic a nic... ale chyba tak za jakies 3-4 tygodnie powinno byc juz lepiej.. na badanie pojde w lipcu

_kavuś_, siostra mi napisała tylko, że jej w ogóle nie leczyła i że nie ma z nia teraz problemów. W sumie i tak się nic nie doweidziałam, ale jak nie leczyła, to moze po prostu 'przeszło' ... chyba czasem tak moze być .... hm.
Nie pomogłam Ci ...