Oj kobiety drogie... z całym szacunkiem dla płci pięknej, ale coś za dużo cackania się, ja tu widzę

Co chwile to samo, z iloma kobietami bym nie pogadał, większość dochodzi do jakże budującego morale wniosku: tyją niemal od patrzeba na jedzenie - a schudnąć nie mogą. Co lepsze, niemal codziennie wmawiają mi, że mają większe zapotrzebowanie na cukier niż reszta świata
Drogie Panie, bądźcie konsekwentne, to będziecie mogły sterować wagą bez problemu!

A jak już popuszczacie, to w tym też bądźcie konsekwentne - popuszczajcie bez wyrzutów sumienia, po prostu dajcie sobie luzu raz na jakis czas. RAZ NA JAKIŚ CZAS - tylko niech się z tego nie zrobi "co drugi dzień"

Bo, co prawda nie chce wypominać, ale w Pani menu, Panno kavvo, lody zauważam raz na 3 dni

Konsekwencja, konsekwencja! Oczywiście jest gro kobiet, które trzymają jedzenie w ryzach i nie popuszczają - i te proszę o nie obruszanie się moim postem
Sie wygadalem, ot co
zdrówka.
Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-07-14 01:16:49