kavva/blog/redukcja second edition start str:147str

takiego czita bym mogła zjeść
i tak pewnie późno dzisiaj wrocę,bo pare spraw do załatwienia i do gina,a zimnych nie lubię

wariatki

i bardzo dobrze nie bedziesz jadla skwarek jak ja nie moge jesc slodyczy

czekoladoooowe

i'm baaad

wiecie co i zastanawiam sie nad jeszcze jdna rzecza, nad spalaczem ale nie w konwencj super sirodka na utrate wagi tylko na środek ktory zmniejszy moja chec na slodkie... pochamuje troche apetyt.. czytajac czasto spotykam sie z opinia ze chamuje łaknienie co o tym sadzicie jest sens?


bo zemna jest cos nie tak i slodyczami ja nie umie tego opisac ale to jest jak nalog taki prawdziwy. I ja nie umie poprzestac na jednym cukierku.. to jest straszne.. zawszze sie opychałam slodyczami tylko nie dostrzegalam tego problemu bo nie chcialam schudnac...

wiecie co i zastanawiam sie nad jeszcze jdna rzecza, nad spalaczem

ja miałam od czerwca coś sobie wrzucić,ale chyba fundusze jednak nie pozwolą

ale co ostatnio odkryłam? ostatnio gadam z babką z apteki i mówię,że tussi juz na receptę,a ona na mnie oczy,że pierwsze słyszę tak więc mam pod ręką i mogę kupić bez recepty
i już sie zastanawiałam żeby zrobić miksturkę jak 2lata temu i zastosować przed aerobami i spocę się jak świnka i będzie się ze mnie lało

wez nie zartuj, bedziesz kombinowac z chemia na ta swoja tarczyce?

Apetyt na slodkie hamuje silna wola, jak chcesz to mozesz z chromem probowac, ale on nie zalatwi za ciebie sprawy woli
jak ludzie potrafia przestac palic to i ty potrafisz przestac jesc slodycze, ni ejestes w stanie poprzestac na jednym nie jedz w ogole i owocow tez unikaj, ogranicz slodkie smaki, pocierpisz moze dwa tygdonie i minie jak przy kazdym nalogu.

chrom to pic na wodę
samemu trzeba zrezygnować,a wiem coś o tym bo całe życie walczę i szczerze powiem,że jeszcze nigdy tak mnie nie wstrzymywało pozwoliłam sobie 2-3razy przez te 6tygodni,ale nie spowodowało to we mnie ciągnoty i chęci na więcej,ale podejrzewam,że to zasługa węgli w diecie,a nie ich śladowych ilości prawda Obli

na pewno jak sa wegle wdiecie i sa rozlozone ronomiernie i jedzone lacznie z bialkiem to mozg nie ma tego ciagu by sie nacpac

wiecie mi trudno powiedzic z ciagiem, bo nie odczuwam zadnych emocji zwiazanych ze slodkim,
Z kazdym nalogiem i zwyczajami jest tak, ze po prostu w penym momnecie wstaje sie rano i stwierdza ze teraz koniec tak z wewnwtrznej prawdziwej motywacji i czlowiek wie ze tak jest.
jak kavva cie na prawde denerwuje twoja sylwetka to bedziesz miec motywacje, i wstaw sobie zdjecie siebie na komorke i patz na nie jak inni przy tobie wsuwaja ciastka.
BL - znany ze swoich orginalnych odzywek, kiedys przyrównał jedzenie slodyczy do onanizowania sie oralnego


wy to dziewczyny macie doswiadczenie z tymi kombinacjami, a plastry nikotynowe probowalas

Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-06-05 22:10:54

wiecie mi trudno powiedzic z ciagiem, bo nie odczuwam zadnych emocji zwiazanych ze slodkim

ale obok pierogów,czy leniwych nie przejdziesz obojętnie?


a po co plastry nikotynowe? hamują apetyt na słodkie?