kavva/blog/redukcja second edition start str:147str

ja wiem że nie pochwalacie tego alko ja wież nie powinnam pić, ale no cóż... nie będe się tłumaczyć. Jak chcecie to moge go nie uwzględniać w rozpiskach

nie o to chodzi bys nie uwzgledniala w rozpiskach, ale bys nie uwzgledniala w diecie . W sumie nam nic do tego, przeciez Ty jestes pania swoich czynow i ty decydujesz, ale...
Przeciez sama postanowilas sie odchudzic, to jest twoja niezalezna decyzja, wiec w czym problem? Chcesz dolaczyc do rzeszy wiecznie odchudzajacych sie co to mowia ze sie odchudzja a co chwila jedza cos czego nie powinny i laduja puste kalorie?
Postanowilas, czy nie? Jestes w stanie poswiecic dla tego postanowienia troche swoich zyczajow na malutka czesc zycia?
Na prawde nie jestes w stanie odpuscic sobie na pare marnych tygodni tego piwa i innego alko?
Ja nic mowic juz nie bede zrobisz jak uwazasz, ale szkoda mozliwosci - IMO.

A tak nawiasem mowiac, kiedy pomiary - moj ulubiony moment

pomiary bedą w poniedziałek

ja wiem że alko i odchudzanie to nie za bardzo... zobaczymy jak to pójdzie z jego nie piciem...

no właśnie nie wiem czy jestem wstanie go nie pić przez te pare marnych tygodni.. zobaczymy co to będzie.. będe meldować o wypitym alkoholu... pewnie zdecyduje się na odstawienie jak spadków nie bedzie...

*** Dzień 13***

Diety nie trzymam ale myśle że najpóźniej wtorek-środ zmuszę się myśle że niechęć do jedzenia mija.. pare dni nie jedzenia cyca pomogło.

Dieta

1.owies, whey
2. ciemna bułka 60g, camebert około 70g warzywa
3. pieczywko, żółty ser lght, warzywa
4. jeszcze nie było coś wymyśle

jutro będe jadła ryby dietka powinna byc lepsza niż dzisiaj.. przynajmniej sie o to postaram.

Już nawet moge myśleć o normalnym jedzeniu i mnie nie skręca narazie jestem gotowa na ryby popracuje nad cycem w poniedziałek pomiar zobaczymy jak wyjdzie i co Obli poradzi z dietą.


a miałam dzisiaj iść na gym ale ide jutro..

Obli okazało się że jednak się przeliczyłam i nie będę wstanie chodzić na gym 5 razy w tygodniu.

I zastanawiam się gdzie dołożyć te brzuchy ?? bo miałam je robić w osobnym dniu z aerobami no ale usunełam ten dzień. Może w domu wieczorem przed snem jakiś zestaw ? czy do któregoś dnia dodać, czy odpuścić ?

Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-06-20 20:42:02

popracuje nad cycem

nad jednym? lepiej nad obydwoma popracuj

Co do tego alko to dzisiaj bylem na ognisku i odmówiłem alko, zjadłem 1 kiełbase i mowie otwarcie ODCHUDZAM SIĘ. Zwyklę to by się skończyło na 4 kiełbasach i 2 l browara
Co masz zrobić jutro zrób dzisiaj

ps:Zapraszam do siebie, wrzuciłem nowe fotki

spokojnie wieczorem sobie mozesz brzuszki porobic... oj ile ja sie kiedys planow Alexxie napisalam, ale nie wiem w ktorym miejscu sa, leciala calym systemem, chyba nawet jeszcze w starym blogu by sie dalo dokopac

Ale tak na szybko najlepiej robic w 3-4 seriach i tez coraz wiecej. Zaczynasz od odwrotnych brzuszkow x20 pozniej boczne brzuszki x15 na strone i brzuszki klasyczne x20 Mozesz tak robic co drugi dzien dodajac sobie co drugi trening pierw 5 powtorzen, pozniej dodatkowe cwiczenie na dol, pozniej na gore brzucha i pozniej na bok brzucha. Spokojnie w domu ladnie brzuch da sie wycwiczyc

No zobaczymy co z dieta, buntuje sie twoj organizm, ale nie szkodzi, przejdzie mu w ciagu dwoch tygodni najpozniej, zatnij sie bedzie lepiej to ty tu rzadzisz,

Taaak było tych planów
Ja np nie mogę ćwiczyć co drugi dzień, mam tak słabe że jak raz zrobię (niekoniecznie potężne ilośći) to przez 5-6 dni potrafię mieć zakwasy.
Ostatnio robiłam wznosy nóg na ławce w środę i jeszcze czuję
Jest jakiś sposób na regularniejsze treningi brzucha?
Mniejsza ilość powtórzeń naraz?

kavva czasem trzeba się odkazić żeby cię robaki nie wpi****liły :D

Olka pewnie, zacznij od mniejszej ilosci powtorzen, teraz spokojnie mozesz brzuszek czesto cwiczyc bo nie masz silki Nie wierze, ze masz slaby