Aha, no i oficjalnie dzisiaj zaczynam "masę". Waga z rana 98kg, więc poszlo 1kg w górę, pewnie przez upały... Nie chcę dużo kg narzucać, jakbym dobił do 105kg przy podobnym bf byłoby super. Na start w dni push i pull będzie 500g ww, w dni nóg 600g, białko 270g i fat 50g stale. I co do powyższych ogłoszeń - oba nieaktualne :-D
Dzisiaj push, jak zawsze po dniu off dużo siły i trening bardzo udany ;-) Na skosie w górę dołożyłem 5kg, ale już nie poszło 12x. 11 zrobiłem i przy 12 odcięło :-P Ale dalej na smithcie sporo dołożone, na rozpiętkach też. Na barkach niewielki progres, i przy ticepsie podobnie, ale weszło fajnie ;-) 1. Wyciskanie sztangi skos R12 2. Wyciskanie [...]
Dzisiaj push. Fajnie weszło, choć na klatkę minimalnie przesadziłem :-D Dałem 110kg, ale poszło tylko na 9x. No nic, za tydzień będzie 10 ;-) Reszta w mirę spoko, ze sporym progresem 1. Wyciskanie sztangi skos R10 2. Wyciskanie hammer R12 3. Wyciskanie smith lekki skos 4x12 4. Wyciskanie smith z klatki R10 5. Wyciskanie odwrotnie hammer 4x12 6. [...]
Ehh niestety, coś mi yebło w piersiowym mniejszym, cały pod obojczykiem jest spuchnięty, i promieniuje aż do łopatki, czyli coś z przyczepem jest nie tak... dzisiaj więc przymusowy otf, bo wypadałby push.
Ehh niestety, coś mi yebło w piersiowym mniejszym, cały pod obojczykiem jest spuchnięty, i promieniuje aż do łopatki, czyli coś z przyczepem jest nie tak... dzisiaj więc przymusowy otf, bo wypadałby push. kiedy strzeliło?
Nie wiem przy czym właśnie, ale po treningu push zaczęło boleć. Tam przy łopatce to właśnie takie kłucie, ostro nieprzyjemne. Klata boli tuż pod obojczykiem jak się dotknie albo rozciągnie, tak sama z siebie nie. Ale jest spuchnięta.
Święta racja , trening klatki bez wyciskania to nie trening %) zaraz ruszam na push i się mentalnie przygotowuje do płaskiej żeby mnie dziś nie zgniotło %)
Dzisiaj trening push. Już dużo lepszy niż wczoraj, w sumie pod każdym względem ;-) I taki plus tej przerwy, że klatka zdążyła się do końca zregenerować, i dzisiaj już mogłem zrobić ją na 100% ;-) Pompa może jeszcze nie ta, ale wiadomo - glikogen uciekł, do tego ciągle muszę brać 2 tabs fury ed, to bardzo duża dawka jednak... Poza tym jeszcze ból [...]
Tomek - teraz to słaby ze mnie partner do treningu nóg :-P Ani siadów, ani MC... Dzisiaj poszedł push z rana. Dołączyłem w końcu klatkę, ale na babskich ciężarach, wyższych powtórzeniach, tak typowo na pompę. Lekko ją czułem dalej, ale nie był to jakiś mocny ból. Spompowała się nieźle mimo wszystko ;-) 1. Rozpiętki na bramie 4x20 20kg 2. [...]
Wczoraj ciężki dzień, nie było czasu dać wypiski. Od razu po treningu do Kamila na rehabilitację, a potem jeszcze personalne do wieczora. Nie będę już uzupełniał, poleciał push, ale nic ciekawego %-) Za to Kamilowi udało się nastawić kręgosłup w tej części, która strzeliła mi zaraz po świętach i bolała do tej pory. Sama manipulacja tak bolała, że [...]
Dokładnie jak Wincol. Babka jest młoda, bardzo kumata. Poza tym ja tam chodzę prywatnie, to nie NFZ :-P Miał być off do poniedziałku, no ale nie ma. Poleciał dzisiaj push. Waga spadła przez te kilka dni o 1,5kg, ale siłowo nie było źle. Płasko jeszcze, ale zaraz to wróci. Oczywiście jak ktoś chce komentować że głupota itp, to darujcie sobie, bo [...]
Jutro nogi :-( Zresztą ja i tak na razie jak pisda ćwiczę, więc te nogi to by Cię zmeczyly mniej niż Twój push %-) Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2019-02-21 15:47:23