1. Masz rację, że najpierw jedno ćwiczenie potem drugie, ale:
- superseria polega na wykonywaniu naprzemiennym serii ćwiczeń na antagonistyczne partie, to co kolega mówił to serie łączone
- superserie powinno stosować się przynajmniej po roku porządnego treningu jako metodę uderzeniową, sam stosuje i jestem zadowolony - robie masę.
2. Czas przerwy to sprawa mocno indywidualna, powinno być ok około 2-3minuty w treningu na masę.
3. Plan jest mocno średni, postawiłbym na zwykłe FBW- nie będziesz zawiedziony :)
4. Unoszenie sztangielek na boki jest ćwiczeniem na barki, jeśli robisz to wyprostowany angażujesz głównie boczne aktony mięśni naramiennych, jeśli się pochylisz, czyli wykonasz ćwiczenie w opadzie angażujesz tylne aktony barków. Nie jest to więc ćwiczenie na plecy jak to mówi kolega.
5. A moim zdaniem wiosłowanie powinieneś robić przed Martwym, aby zachować prawidłową postawę, co uniemożliwiają zmęczone prostowniki. Drążek to jedno z cięższych ćwiczeń, jedno z niewielu na szerokość najszerszych grzbietu- nie można go traktować jako rozgrzewki. SPLIT 2x tydzień nadaje się bardziej dla początkujących niż zwykły SPLIT czy HST.
kaktus96 - zawsze to zaskoczenie dla mięśni i inny bodziec. FBW nie musi być obwodowe, obwodowe jest ACT- odmiana FBW.
Life is to short to be small :)
http://www.sfd.pl/Moja_siłownia_:_-t821837.html