[SPAM] Na luzie

Ja bardzo lubię prymitywne podejście do treningu - z którego dziś się wiele osób nabija i punktuje jako błędy treningowe. mam inne zdanie inne doświadczenia - ale nie lubię się kopać z koniem i robię swoje bez konieczności tłumaczenia się z każdego treningu i "błędów" jakich się notorycznie dopuszczam

Sprawdzian z terminologi zadales. Zobaczmy zatem. Duza objetosc = duzo cwiczen, tak? Okluzja? Nie mam pojecia co to jest?

duża objętość - to w mojej bajce przede wszystkim dużo serii, okluzja to ograniczony przepływ krwi w kończynach - tym razem akurat dolnych

Oj sie nastroszyles, ja to jak pytam to dlatego ze nie wiem lub czuje sie niepewnie, a nie zeby sie ponabijac, ponabijac to sie lubie swoja droga ale z prostych rzeczy: zachowan, reakcji, z siebie. Takze nie boj nic brachu

duzo serii czyli wiecej niz 4? I jak ograniczasz ten przeplyw krwi i po co?

ale ja się nie nastroszyłem - wyjaśniam po prostu. jakbym się nastroszył to inaczej by to wyglądało

Ooo to musze sie Ciebie nauczyc

Carmen2

duzo serii czyli wiecej niz 4? I jak ograniczasz ten przeplyw krwi i po co?

serii nie liczyłem ale przez 2 godziny i 15 minut to ich troszkę wyszło (robiłem w sumie 3 ćwiczenia)

ja zawiązuję bandażem elastycznym uda w okolicy pachwin i wykonuję tak 7-8 pierwszych serii wyprostów nóg. Później zdejmuję bandaże i robię kolejne 7-8

Co to daje?

night, a jak się zapatrujesz na takie ćwiczenia typowo na pompę, czyli lekko i duuużo powt. na początek albo na koniec treningu? Ma to sens, czy lepiej zrobić klasyczny zakres? Bo sobie dołożyłam takich lżejszych ćwiczeń do treningu pupy i się zastanawiam czy to w ogóle ma sens, czy lepiej zamienić na jakiś konkret