[SPAM] Na luzie

No to prawda, jest słodziutka taka polewka, raz na jakiś czas sobie pozwalam :)

Ghorta

nightingal

Raimunda

woda?mleko? czym mogę dosłodzić z rzeczy, które można jeść na redukcji ?

zero wody, zero mleka

stevią na przykład

Stevia ok, ja ostatnio dostakam taka z inulina.

A do omleta ja daje jednak troche mleka albo jogurtu naturalnego. Te jogurtowe mi bardziej puchate wychodza. No i jest tez opcja z dodawaniem odrobiny proszku do pieczenia, zeby ladnie roslo na patelni.

jak dobrze ubijesz to bez wyrośnie bez proszku do pieczenia.

Ghorta

nightingal

Raimunda

woda?mleko? czym mogę dosłodzić z rzeczy, które można jeść na redukcji ?

zero wody, zero mleka

stevią na przykład

Stevia ok, ja ostatnio dostakam taka z inulina.

A do omleta ja daje jednak troche mleka albo jogurtu naturalnego. Te jogurtowe mi bardziej puchate wychodza. No i jest tez opcja z dodawaniem odrobiny proszku do pieczenia, zeby ladnie roslo na patelni.

o też mam z inuliną, ale jednak mi śmierdzi słodzikiem i nie mogę dziadostwa zuzyć Ksylitol też powinien dać radę chyba, co?

ula - strasznie Ci zazdroszczę zapału do biegania i tej radości z tego

Nienawidzę stevii. Jest gorzka. A mam całe opakowanie w proszku

Bieganie jest dla mnie super odskocznią, jeszcze się nie zdarzyło bym niezadowolona wróciła A kiedyś uważałam, że nienawidze biegać

Podobnie jak ja. Kiedyś biegałam sporo i schudłam dzięki temu, ale kontuzjowałam kolano i tragedą było dla mnie jak mi lekarz powiedział, że już nie będę biegać. Coś we mnie umarło wtedy i, jak 2 lata później się naczytałam forum i poszłam do fizjo, to mi naprawiła kolano w 2 wizyty. Więc biegać mogę ale jakoś serca nie mam. I potem czytam sobie Twoje wypowiedzi i serce roście może mi się odblokuje i znowu będę chuda

Kaszka: ja dosypuję po pół łyżeczki do większych porcji sosu i jakoś idzie. Za rok powinnam skończyć opakowanie

Właśnie opadły mi ręce:
Do kuchni wchodzi chłopak z materiałowym workiem. Kładzie go na blat, wyjmuje mieloną kawę, mały garnuszek i mini butlę gazową...
Odpala ją i parzy sobie kawę po turecku.

widzisz Hexe, jak się nie ma co się lubi to trza sobie zrobić

Rai, mamy mega wypasiony ekspres, który robi bardzo dobrą kawę.

Tak porządnie parzona po turecku jest fajna, ale żeby chodzić z butlą gazową jak jest ekspres