Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Wczoraj chodziła za mną zmiana planu ale zacząłem ciągnąć stary.
Dzisiaj barki tak jak wcześniej:
1a. wznos ramion bokiem w górę 5kg/6x15p
1b. Wznos ramion w bok w pochyleniu po 15p
po 5 super serii spojrzałem w lustro i musiałem to uwiecznić - po prostu szok dla mnie

a przy 6-ej super serii bolesna pompa na przednim prawym aktonie barku!
Jadę dalej z treningiem!

Rzeczywiście trzeba było to uwiecznić Nawet kaptury i lewy tylny akton ładnie się zarysowały. Chyba jakieś AAKG wpadło przed treningiem bo wizualnie dużo się zmieniło. Aż chce się trenować!

Nic nie było - tylko święta!
Zadziwiło mnie to połączenie prawego barku z plecami - nigdy wcześniej tego u siebie nie widziałem!








Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-04-23 10:48:02

Najprawdopodobniej to wina narciarza

Jezoo

Najprawdopodobniej to wina narciarza

Jeśli tak to trzeba go skazać na dalsze wykorzystywanie.
Po południu trening ramion:
1a. Biceps sztangielkami stojąc 5x10p
1b. Francuz tą samą sztangielką stojąc po 8-9p
2. Biceps nachwytem stojąc tymi samymi sztangielkami 5x10p
Dzień śpiący (wieczorem spadł deszcz) i nie zrobiłem ćwiczeń na brzuch.

ojan

Nic nie było - tylko święta!
Zadziwiło mnie to połączenie prawego barku z plecami - nigdy wcześniej tego u siebie nie widziałem!









Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-04-23 10:48:02

Łooooooooo!

Herkules.

olotraper

Herkules.

Nie marzyłem o takich określeniach

Dzisiaj przysiady - poszło lepiej niż poprzednio:
1a. Przysiad 48/58/68/78/88kgx10p 98kgx8p 108kgx4p
1b. Wspięcia na palce jednonóż po 20p

Po południu zrobię coś na brzuch a wcześniej zrobię koszenie trawy.

Nie tylko jsdolan się starzeje - ja też!
Muszę ucinać drzemki w ciągu dnia - jak to przystało na dziadka

Kiedyś innym rytmem płynęło życie i większość stosowała poobiednie drzemki. Spokojne nie nerwowe trawienie i regeneracja. Innym rytmem bliżej natury ludzie żyli.

Ale takie drzemki to fajna sprawa dla wszystkich, nie tylko dziadków:)
ja się babcią nie czuję, ale też bym chętnie na 30 minut zapadła, po posprzątaniu po obiedzie, a przed np. siłką. Fizjologicznie to nawet ma jakieś uzasadnienie, ale nie pamiętam jakie:)