Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

_Szajba_

ojan

_Szajba_

Bardzo ładnie

Chciałem Ci dorównać - miałem liczaka ale rak było świeżości w nogach i spasowałem

Może to i lepiej. Ja po przysiadach i wczorajszym pedałowaniu nie mogę chodzić
Każde przypadkowe napięcie mięśni niesie ze sobą ból jakby mnie ktoś w nogę drągiem tłukł

Ambicja mnie zżera!
Będę przyzwyczajać swoje ciało do szybkości i dyszenia
Jutro normalny dzień treningowy.

_Szajba_

Może to i lepiej. Ja po przysiadach i wczorajszym pedałowaniu nie mogę chodzić
Każde przypadkowe napięcie mięśni niesie ze sobą ból jakby mnie ktoś w nogę drągiem tłukł

A to nie wiedziales ze tak bedzie :)

Nie potrafiłem po godzinie 4:00 ponownie zasnąć a więc wstałem i siedziałem przed lapkiem i TV
Potem przy Pytaniu na śniadanie i TVN zacząłem trening
1. MC 48/88kgx6p 123kgx6p 5p 2p słaby byłem i nie forsowałem się więcej (na filmiku pierwsza seria ; wszystko co na filmiku to pierwsze serie ćwiczenia
2. Podciąganie nachwytem na drążku 5x7p
3. Wznos ramion w bok w pochyleniu tułowia 10kg/5x12p
4. Biceps na wyciągu 35kg/5x7p
Zmęczony jestem i chyba utnę drzemkę. Potem wsiądę na rower - wydaje się, że nie wieje aż tak mocno jak wczoraj.
Do zawodów dokładnie 3 tygodnie.

A oto jak trenowałem dzisiaj

Panie anie nie lepiej na bica mniej a bez bujania.Czym spowodowana ta słaba regeneracja i brak snu o 4.00?

kerad37

Panie anie nie lepiej na bica mniej a bez bujania.Czym spowodowana ta słaba regeneracja i brak snu o 4.00?

Panie - ciężar to siła i masa. Trochę pobujać można - tak robią najwięksi koksiarze .
Wstałem się wysikać i już nie zasnąłem później . Ogólnie to od lat śpię z przerwami w nocy. Najdłuższy sen to 1,5-2 h bez przerwy.

Uciąłem drzemkę i jakoś nie mam ochoty na jazdę rowerową - wiatr jednak jest duży a uda są obolałe.

Ja nawet nie myślę o jeżdzie przy takim wietrze ,a po prawdzie to już chce się trochę spaceringu-rowerowego :)

Jawor50

Ja nawet nie myślę o jeżdzie przy takim wietrze ,a po prawdzie to już chce się trochę spaceringu-rowerowego :)

Ty jak wyruszysz to robisz prawie 50km. No i przy okazji zacieśniasz więzy rodzinne .

Przejechałem jednak rowerem 20km -wiatr był boczny.

1. Przysiad 48/58/68/78kgx6p 88kg/2x4p jakoś nie było mocy chociaż kondycyjnie nie zdychałem ale nie było woli walki o więcej
2 WL 48/58kgx6p 68kgx8p 73kg.2x6p wyszedł stabilny wzrost siły (może dopiero wchdziła energia z 2 kromek chleba z dżemem malinowym oraz piersi z kurczaka zjedzonych przed treningiem jako pierwszy posiłek? )
3, Wznos sztangielek w bok stojąc 10kg/5x12p
4. Francuz leżąc 33kgx6p 37kg/3x6p 4p

Muszę zrobić jazdę rowerem (gdy przestanie padać ) oraz marsz bez względu na pogodę

Przejechałem na rowerze 20km -tyle co wczoraj.
Może do zawodów nie będę jeździć mniej?

Idę na trasę marszową.
Postępuję tak jak zawsze przed zawodami - zwiększam aktywność fizyczną a trening zostaje taki sam.

Oglądam na TLC "Historie wielkiej wagi" i jestem taki jak ich bohaterowie zanim się przełamią. Niestety, ja nigdy się nie przełamuję i nie mam restrykcyjnej diety.
Dr.Nowzaradan powiedział pacjentce, że po resekcji żołądka ma go mały a więc nie zmieści sałatek i warzyw, które nie sycą i ma jeść białko! A tyle było narzekań na dr.Dunkana!