Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

maceek

Niesamowity okaz zdrowia, siły, sprawności. Co za człowiek. Gratuluję!!!

To tylko pozory zdrowia.
Niestety jest coraz gorzej. Może wydawać się, że marudzę ale tak naprawdę jest. Każde poluzowanie w treningach powoduje spadek sił i wytrzymałości. Potem jest mozolna droga w kierunku zbliżenia się do osiągnięć sprzed kilku tygodni. I niech mi nikt nie pisze o pamięci mięśniowej! .
Trening czyni mistrza - w tym sensie, że poprawiamy się w tym co ćwiczymy. Jazda na rowerze nie powoduje zwiększenia maksymalnej siły nóg . Zwiększa się nasza zdolność do jazdy na rowerze.
Stan mojego zdrowia zaczyna mnie zastanawiać! Przez kilka nocy mam silne bóle prawego barku oraz okolic łokci. Mijają po przebudzeniu i rozruszaniu.
Na razie trenuję dalej. Może jeszcze nie czas na rezygnację?

Ojan-pamięć mięśniowa istnieje ale to najpierw trzeba przestać trenować :)

A Ty jedziesz cały czas na maxa -stąd są naturalne wahania formy-to obrona organizmu przed przetrenowaniem,kontuzjami.

Cierpną Tobie może dłonie,ramiona ,jak śpisz?

Bo te bóle mogą być od tzw cieśni łokciowej,barkowej,nadgarstkowej.

masti - czasem cierpnie mi kilka palców dłoni (chyba prawej). Tak ogólnie to mam przeciążoną górę ciała - zawiśnięcie na drabinkach (drążku) wiąże się z b.dużym bólem barku prawego (właściwie to ten bark mi dolega) oraz rozrywaniem łopatek i najszerszego grzbietu. Najtrudniej jest zawisnąć a potem pierwszy wznos nóg (pierwszy wznos jest krótki - powiększam zakres w każdym następnym.
Nóg niee trenowałem pond miesiąc albo i dwa. Jeździłem tylko na rowerze. Teraz zmuszam się do przysiadów. Dzisiaj zrobiłem:
przysiad 48/58/68kgx6p 78kgx5p 88kgx2p
przedwczoraj było 78x4p 88kgx1p
ale to jest walka z samym sobą. Kilka miesięcy temu więcej robiłem ze 100kg.
Przed przysiadami zamiast foto:



a później
wznos nóg na drabinkach 5x15p na drabinkach bardziej rozciąga mi się pospinane ciało.
W ogóle to coraz trudniej być rozciągniętym. Walczę z tym aby nie dać się całkowicie zgarbić.
Przejadę się rowerem. Wieczorem zrobię wiosłowania.

To warto trochę odpuścić te cw przy których bark boli.

I potrenować na rotatory-pewnie jakaś niestabilność barku się zrobiła


Zmieniony przez - masti w dniu 2016-05-30 12:11:35

_Szajba_

A Fans twierdził, że do tego trzeba mieć nogi jak patyki
A tu jak widać z porządnie rozbudowanymi nogami też się da.

Zaraz,zaraz, pisalem tez, ze ta zasada nie dotyczy mistrzow.

Też ostatnio mnie prawy bark zabolał co wpłynęło na dyskomfort przy wyciskaniu.Jednak podstawa to rozgrzewka a szczególnie barków.
Panie Janie proszę o wstawienie foto muskulatury jak miał Pan 45-50 lat. Zobaczymy ile poszło.


Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2016-05-30 17:11:55

fanslaska

_Szajba_

A Fans twierdził, że do tego trzeba mieć nogi jak patyki
A tu jak widać z porządnie rozbudowanymi nogami też się da.

Zaraz,zaraz, pisalem tez, ze ta zasada nie dotyczy mistrzow.

Aleś posłodził!

kerad - chcesz foto na masie czy redukcji?

Przejechałem na rowerze 25km.
wiosłowanie nachwytem 48/2x12p 88kg/8x8p
wiosłowanie podchwytem 88kg/4x6p
Ciepło i parno. Barki zrobię po serialu.

Ojan, pamiętaj, że dużo siedzi w głowie, oczywiście nie mam sensu pokonywać bólu, który jest w stawach, frazezy "pokonaj granice bólu" to jakieś science - fiction, czasami po prostu organizm musi odpocząć - kilka dni, bo ja jestem przekonany, że sportowa emerytura nie jest dla Ciebie !!!
Powrotu do sił życzę, no i poprawy humoru, Twojego tak charakterystycznego z zadziorem !

Takie i takie poproszę.

kerad37

Takie i takie poproszę.

Muszę poszukać i zeskanować ze zdjęć papierowych. Może jutro się uda.

Rano tylko WL 48/58kgx10p 68kg/8x5p
trochę później przejechałem na rowerze 30km
Po południu wznos nóg w zwisie na drabinkach 8x15p
biceps na wyciągu z dołu 30kg/8x8p
francuz sztangielką 8x6p 7p 6x8p
biceps sztangielkami na przemian 4x10p
triceps drążkiem z góry 4x8p

Bark w nocy bolał dużo mniej
Ciekawe jak to będzie w następnych nocach.