SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1474548

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
ojan
kabo9 - ten pan przygotowuje się do drugiego startu w zawodach. Na Debiutach był 4-ty w kat. do 75kg a teraz chce wystartować w kat. do 70kg. (szukałem wiadomości o zgłoszonych rywalach do Mistrzostw Śląska i znalazłem jego dziennik gdzie przeczytałem jedną z ostatnich wypowiedzi - całego nie czytałem)
Teraz wiem, że jest trenerem i dobrze byłoby o poparcie tego sukcesem na scenie (tak pisze kabo9). Niestety, kilka lat temu zmarł jeden ze zwycięzców Debiutów przed Mistrzostwami Polski. Ten trener przeżył swoje zasłabnięcie na szczęście.
(MaGor miał taki przypadek w domu i też przeżył :) )
Nie warto poświęcać wszystkiego dla jednej chwili (dnia chwały na scenie).
Wolę wyglądać fit prawie każdego dnia. Nie chcę wyglądać super w blasku świateł na scenie a poza sceną wyglądać jak dawny tucznik.


Przygotowuje się do drugiego startu czyli jest to jego pierwszy debiutancki sezon . Tak napisałem.
A punkt widzenia zależy od punktu siedzenia albo inaczej, w sumie możesz sobie wyglądać jak chcesz bo to nie jest dla Ciebie praca i źródło utrzymania. Więc jak zrobisz trening to dobrze, jak nie zrobisz to możesz sobie polatać po sąsiadkach. Inna sprawa że czasy świniomasy odchodzą w zapomnienie. Prześwitująca krata i nie więcej niż 10-12%BF na masie to jest teraz standard.

Ale wróćmy do pracy. Sam miałeś pracę w której ryzyko nie wrócenia do domu było o wiele większe, a jednak pracowałeś bo potrzebowałeś tego do utrzymania. Robotnik może spaść z rusztowania, a górnik zostać przysypany na przodku. I co? Mają nie pracować dlatego że to ryzykowne? Poza tym, w każdym sporcie zawodowym są zasłabnięcia, wypadki, śmierć nawet młodych zawodników czasami w trakcie zawodów. Tak jest i będzie coraz częściej, bo nauka idzie do przodu i odkrywamy coraz to więcej możliwości jak eksploatować organizm żeby był szybszy, mocniejszy, wytrzymalszy. A że czasami ktoś przesadzi to jest standard i ryzyko wpisane w sport, w wydaniu ciut większym niż zaharatanie w gałę raz w tygodniu.




Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2016-04-08 09:08:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12140 Napisanych postów 30549 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131073
kabo9 - poruszasz trochę inny aspekt tego o co mi chodziło . Praca to źródło utrzymania się przy życiu. Dlatego pracowałem pod ziemią - była to wówczas najbardziej dostępna praca .
masti napisał o zaprzestaniu dywagacji na ten temat. Wyszło to zbyt personalnie. Mi chodziło o nie przekroczenie cienkiej granicy możliwości swojego organizmu w celu osiągnięcia "sukcesu".

Probowałem dziś kółka na sztangielkach (otwory w talerzykach są większe niż gryfik i wyszło chwiejnie - nie dokręcałem nakrętek gdyż mogły zaklinować talerzyki


2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
ojan
kabo9 - poruszasz trochę inny aspekt tego o co mi chodziło . Praca to źródło utrzymania się przy życiu. Dlatego pracowałem pod ziemią - była to wówczas najbardziej dostępna praca .
masti napisał o zaprzestaniu dywagacji na ten temat. Wyszło to zbyt personalnie. Mi chodziło o nie przekroczenie cienkiej granicy możliwości swojego organizmu w celu osiągnięcia "sukcesu".



Taki był mój cel. Żeby uzmysłowić Tobie/Wam że dla niektórych to nie jest kwestia sukcesu na zawodach. To ich życie, pasja, praca zawodowa umożliwiająca przeżycie.

Jak na zawołanie przyszła wypowiedź Przemka który przygotowuje się do startu w MŚ, MP i eliminacjach do ME juniorów potwierdzająca moje słowa. Przemek na początku stycznia leżał w szpitalu z wzw b, mimo tego zrobił wszystko żeby wystartować i wyszła z tego życiowa forma. Oto co napisał
prz1993
Dziękuję za takie docenienie, szczególnie za Twoje słowa Karpiu Ja tylko tym żyję, to jest moja pasja, praca, sposób na życie. Kobietę też tym zaraziłem, pracuje i ćwiczy ze mną na jednej siłowni, więc co poza tym mi zostało? W imię czego miałem się poddać?
Nie zawsze wszystko wychodzi, nie raz jest pod górkę, ale potem sukces, w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu, smakuje dużo bardziej. A zawsze znajdzie się ktoś kto ma jeszcze ciężej, a mimo to daje radę, i może być dla nas motywacją. W chwilach zwątpienia (choć było ich niewiele ) oglądałem filmik z MP WPF z tamtego roku, z kategorii z Blingiem i Karolem Milewskim I że ja mam ciężko?


P.s. bling i Karol Milewski to niepełnosprawni kulturyści

EOT żeby masti się nie denerwował
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12140 Napisanych postów 30549 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131073
kabo - pasję mamy wszyscy tu się udzielający. Wspaniale jest żyć z tego co się lubi.

Przejechałem na rowerze 30km.
Byłem na trasie marszowej gdy padała mżawka.
Zjadam słoik kompotu śliwkowego.
Upiekę 1kg mąki wymieszanej ze powidłami śliwkowymi.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-04-08 19:41:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Widzę, że się Pan zaczął specjalizować w "diabelskich kółkach"!!
To teraz rozjazd na boki!! Na krzyż!!

Plus kilka innych ćwiczeń:





http://www.trainingshowroom.com/pl/p/STRONG-WHEELS/526 Gdybym coś potrafił, to może i bym kupił. Sztangielki też widać fajnie się sprawdzają!

Powodzenia życzę!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12140 Napisanych postów 30549 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131073
panteon - kółko robię sporadycznie. Słabe mięśnie brzucha (miesiąc temu chciałem je trenować nawet 2 razy dziennie a skończyło się na całkowitej rezygnacji z ich ćwiczenia :( - korzystam z tego co dawniej wypracowałem)

W nocy prawie nie spałem. Pojawiały się skurcze mięśni nóg - wspomagałem się asparginem.
Rano byłem na spacerze - padał zimny deszcz i zmarzłem (na dodatek dosyć mocno wiało).
Wcześniej ugotowałem 1kg ryżu na dzisiaj i może jutro rano (na ładowanie).
Może wystartuję w weteranach oraz w kat. do 70kg (można ważyć 71kg).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 174 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 3274
Ja ćwiczę kółkiem ale z pozycji klęczącej. Ze stojącej nie potrafię. Z klęczącej robię serie po 15 powtórzeń po każdym treningu. Obecnie 4 razy w tygodniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10041 Napisanych postów 30381 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728747
Ojan już po weryfikacji



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2634 Napisanych postów 6701 Wiek 49 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 133421
ladnie jest :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja tak bardziej podglądam z partyzanta, ale Pan Jan wypada naprawde bardzo dobrze przy dużo młodszych zawodnikach
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przedtreningowka

Następny temat

pytania laika

WHEY premium