PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Gdybym zaczynał przygodę z żelazem, albo inaczej: gdyby mój syn chciał się za to brać, to po ojcowsku powiedziałbym mu tak:
"Borys - zacznij od siły i gibkości. Musisz mieć silne mięśnie i sprawne stawy. Pracując nad siłą wytrenujesz również układ nerwowy, chociaż wiem, dupy na to nie lecą. Dbaj o technikę. Traktuj każdy trening jak naukę sztuczki karcianej - ma być perfekcyjnie i coraz lepiej. Jak znajdziesz sposób, to sam zaczniesz się bawić w dokładanie ciężaru. Niech Twój progres wynika z rosnących możliwości i pewności siebie, a nie z pogoni za cyferkami na kartce. Nie spiesz się i szanuj swoje ciało.
Borys - jak już będziesz silny, to popracuj nad wytrzymałością siłową. Dołóż objętości i - stopniowo - gęstości. Ćwicz coraz więcej, coraz ciężej i coraz szybciej, ale ciągle technicznie i mądrze. Jedz i odpoczywaj.
Dbaj o serce. Raz na siedem treningów zrób sobie sprinty, ostrą randkę ze skakanką, kompleksy sztangowe. Raz przebiegnij 5 km i raz 10 km. Przejdź się codziennie, ćwicz oddech i jogę, rozciągaj się. Unikaj biegania długich dystansów. We łbie się od tego przestawia, wszystko boli i ogólnie więcej stracisz niż dostaniesz.
Nie obżeraj się tylko jedz. Nie dogadzaj sobie w kuchni. Nie zdrabniaj nazw posiłków. Jak powiesz kiedyś przy ojcu: placuszki, szaszłyczki, bułeczki, masełko, szyneczka, ciasteczko, to dostaniesz kopa w dupeczkę. Żyj, ćwicz, jedz i odpoczywaj jak mężczyzna. Jak tego przypilnujesz, to lustra będziesz mógł zostawić dziewczynom, które będą na myśl o tobie trzeć kolanem o kolano."
O. Tak bym mu powiedział Idę ćwiczyć.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
5x5 oznacza tylko tyle że w danym dniu robisz 5serii z 5 powt danego ćwiczenia i nic więcej. Ciężary tak ustawiasz by najcięższe treningi przypadały w 4-5 tygodniu a następnie luzujesz by znowu wchodzić na szczyt . Nie harujesz przez cały czas i wcale nie musisz stosować rampy czyli stałego ciężaru w 5sx5p po rozgrzewce dlatego że rampa jest bardzo wyczerpująca i na dłuższą metę nie do ogarnięcia chyba że okresowo np. 4-5 tygodni a potem inny cykl treningowy.
System 5-5 jest najlepszy przy 3 dniowym treningu w tygodniu mądrze ustawiony nie koliduje z umiarkowanym bieganiem (na pewno nie pod maraton) tylko dla przyjemności bez spinki i walki z czasem (2-3 razy w tygodniu 3-5km ) w sam raz by budować siłę muskulaturę oraz kondycję.System 5x5 nie zakwasza organizmu można po takim treningu normalnie iść do ciężkiej pracy fizycznej można uprawiać ze dwa razy w tygodniu sporty walki itp. Moim zdaniem 5x5 jest najlepszą alternatywą dla osoby nie koksującej dla zwiększenia masy i siły całego ciała bez łażenia z obolałym ciałem i spaniem po kontach jak przy bezmyślnym robieniu 10s x15powt bezsensownych ćwiczeń.
Dlatego jak Ronin zastosuje metodę falową w 5x5 i bez rampy spokojnie może sobie biegać lub cokolwiek innego. Możesz 5X5 zastosować w splicie np. Poniedziałek nogi, zarzut siłowy lub wiosłowanie,środa klatka piersiowa, biceps,piątek martwy ciąg plus barki oczywiście wszystko oparte na podstawowych ćwiczeniach ,ciało się fajnie regeneruje i siła też idzie do przodu.
czy ktoś ma siłę w podciąganiu zależy głównie od wagi zawodnika im niższa tym większe cuda można robić na drążku. A prawdziwe silne i masywne plecy buduje martwy ciąg i ciężkie wiosła sztangi lub sztangielek oraz ciężki zarzut siłowy na proste nogi (bardziej na lekko ugięte by kolan nie uszkodzić).
Ronin78
No i tam zwiększasz obciążenie co trening i nie rampujesz do maksymalnych 5-ciu powtórzeń. Robisz 5serii x 5 powtórzeń ze stałym ciężarem ale zwiększasz ten stały ciężar co trening o załóżmy 2.5kg. Na początku pójdzie gładko ale potem to nie ma przebacz.
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Strategia była prosta, dobrze zjadłem o 20:00, poszedłem spać - bieg o 00:00 - na miejscu jeszcze rześko sobie ziewałem podczas gdy wszyscy prowadzili co najmniej półgodzinną rozgrzewkę przez start przebiegłem ostatni na mecie byłem około 300 miejsca - startowało 800 osób. Praktycznie cały czas wyprzedzałem, a to jak wiadomo dodaje mocy. Pod sam koniec kolka i kilka osób na chwile mnie wyprzedziło - szybko to odebrałem bo ostatnie kilkaset metrów pokonałem sprintem
Poniżej trochę fotek.
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Ciekawy artykuł o aerobach-robić czy nie robić?
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- ...
- 286