TUTAJ zadajemy pojedyncze pytania - część 4.

Wczesniej na masie zjadalem 5k kalori. Teraz niecale 2k.
W ogole czuje sie slabszy.
Moje posilki wygladaja tak;
Sniadanie-platki owsiane
II Sniadnie- mala knapka w sql z chlebem razowym
Obiad-jakie smieso itp
Godzine po obiedzie cwcize.
I posilek potreningowy(kolacja)Jakis twarog etc.

no to panie kolego zafundowałeś sobie zjazd wszystkich mięśni, które zbudowałeś na masie , jak na masie leciałeś na 5k to pierwsze co powinieneś zrobić to lekko obciąć węgle i obserwować, jak obciąłem diete o ponad połowę to bądź pewny, że mięśnie lecą w dół szybciej niż Twój tłuszcz, dodatkowa sprawa, jaką masę mięśniową zrobiłeś na "masie" bo jak Cie podlało więcej niż zdobyłeś mięśnia to stracisz więcej niż zyskałeś

znajdzie się ktoś kompetentny kto odpowie na moje pytania ? :D

Czyli powinienem wiecej jesc okolo 4k?
Opisze Ci w skorcie:
We wrzesniu 2010roku zaczelem brac sie za cwiczenia wazylem 78kg (192) wzrostu.Zaczelem sie masowac wpierdzielalem co sie dalo i ile sie dalo a nawet wiecej , przed tem jadlem kanapke na sniadanie, obiad ,kanapke na kolacje. Na masie nabralem szybko bo w styczniu wazylem juz 15kg wiecej lecz dopiero od stycznia zaczelem dobrze cwiczyc bo wczesniej piwniczana silownia raz sie chlalo raz sie nie chcialo ciwczyc.
Na poczatku moje wymiary wygladaly w tak:
Wrzesien:
Klatka 101
Ramie 32,5 na lapie tylko tyle wymiarow
Styczen waga 94kg
Kark 43
Talia 90
Klatka 107
Ramie 34,5
Uda 53
Lydki 37,5

WYmiary na koniec marca przed (koniec masy)-96kg
Kark 44
Talia 94
Klatka 113
Ramie 37,5
Uda 55,5
Lydka 40

Zmieniony przez - reoladed w dniu 2011-04-20 15:47:28

fajnie poszedłeś do przodu ale z automatu źle podszedłeś do redukcji, jak jesteś na masie wszystko hula jak należy masz energie na wszystko, metabolizm rozpędzony zmieli wszystko co dostanie, zjadasz 5k kalorii . Jak chcesz redukować to odejmij od puli dziennej 50g węgli, dodaj 25minut aero i tak lecisz przez tydzień. Po tygodniu mierzysz poziom tłuszczu , wagę i patrzysz fat leci zostawiasz jak jest, nie leci obcinasz węgli znów 25g i znów tydzień po 2-3 tygodniach dochodzisz do momentu gdzie fat leci , mieśnie nie lecą w dół, a w dobrym wypadku idą w górę, siła na pewno nie spada i gra gitara. Jak podszedłeś źle to zahamowałeś metabolizm bo obciąłeś mu składniki o ponad połowę, mięśnie lecą bo tak na prawdę organizmowi są zbędne więc masa mięśniowa spada, obwody lecą , siła leci, fat ledwo drgnie w dół, a dodatkowo serwujesz sobie rozregulowanie całego organizmu ospałość, brak energii

Dokladnie tak jestem teraz jakis tkai ospaly itp. Od jutro juz zaczynam jesc tak jak napisalem. Dzieki wielkie. Za tydzien napisze jak wyniki

Witam. Wracam po przerwie (1rok) na siłownie i się zastanawiam nad treningiem. Chciałbym robic FBW tylko na glowne partie miesniowe MC przysiad wycisk wiosło itp. Powiedzcie jaki zakres powtorzen powinienem robic jak chcialbym skupic sie nie tylko na masie ale i na sile.

Rion czyli powinienem jesc z 4,5k kalori obcinajac wegle tak?

dobrym wyjściem jest dodanie 3x/tydz porannych aero na czczo przy łapaniu masy aby ograniczyć przyrost tkanki tłuszczowej ?

reoladed

im dłużej ćwiczę tym bardziej przekonuje się, że liczenie kalorii to błąd. Jesteś na masie przyjmujesz 3g białka, 1g tłuszczu i 4 węgli, idzie zostawiasz , nie idzie dokładasz węgli i tak do odpowiedniej kalibracji diety, podobnie na redukcji, obcinasz węgle i obserwujesz, jeśli zachodzi potrzeba podbijasz delikatnie białko

policz ile miałeś poszczególnych makroskładników na masie i obetnij deliktanie węgle i obserwuj