[...] grzbiet, ogólnie czuje że żyje :) Dziwna sprawa, która obserwuje, to przy marszu, czy to na bieżni czy w terenie, strasznie dokucza mi lewy piszczel, dziwne, denerwujące uczucie, zamieniające się w ból. Kiedy rozpoczynam lekki trucht - ból zanika. Po 30 minutach marszu - ból samoistnie ustępuje. Zastanawiam się, czy takiego marszu nie dodać [...]
[...] 125,5 g (44,2%) 2. TRENING Dzisiaj dzień totalnie nietreningowy. Powodem są jutrzejsze badania generalne, które zalecił mi Tadeusz. Kompleksowe badania, zrobię po wolnym dniu, dlatego piątkowy DNT przesunąłem na dzisiaj. 3. PODSUMOWANIE DNIA Wtorek, w normalnym cyklu powinienem dziś biegać i aż mnie roznosiło, żeby coś porobić. Nowe uczucie :)
[...] adaptację. Szkoda, ze zagadnienie jest w zasadzie zainicjowane i podane w pretensjonalnej postaci (jako kontrapunkt) i jak jeden z przedmówców napisał - pozostawia uczucie niedosytu.... Spodziewałem się po tytule jakiejś rewolucji... Zamiast dzielić o kontrastować proponuję godzić i wyjaśniać, dzięki temu będziemy mieć poczucie harmonii [...]
[...] już przy piątym powtórzeniu dlatego przerwałem po 7. Nawet podczas wyprostów nie było mi do śmiechu. Mam nadzieję, że nastąpi regeneracja podczas świąt. Stwierdziłem, że przećwiczę lekko klatkę, triceps i barki. Ćwiczenie od Patex napompowało tak barki, jakby miały pęknąć – super uczucie. Zmieniony przez - tatuncio w dniu 2015-12-21 20:39:14
[...] nie próbuję bo boli bark, a na przysiad nie szaleję bo kolano. Dzisiaj również po AMG lekkie mrowienie w rękach, w sumie nie wiem o chodziło, chociaż nie było to niemiłe uczucie. http://iv.pl/images/10052350127708636858.jpg Również dzisiaj ciekło ze mnie że szok, normalnie po oczach lało się. Być może to przysiady także się przyczyniły, ale [...]
[...] Przy pewnych położeniach gdy bolał mnie bark to po prostu zmieniałem ćwiczenie i heja do przodu. Dzisiaj plecki dobrze poczułem, fajne uczucie palenia odczuwałem od pachy aż do żeber. Przy bicepsie poczułem rewelacyjnie sztangę z wysuwaniem łokci do przodu oraz w oparciu o kolano. Brzuch chciałem sztandarowe [...]
[...] C 1000 /SFD/Images/2016/2/22/84625cab0c0b4704a1e7584c04804d8f.jpg Jedzonko pyszne, pogoda do dupy, budowa zalana, ale cóż „taki mamy klimat” ;) Trening na maxa! Spocony jak szczurek. Rozciąganie dało delikatną ulgę. Co będzie jutro i pojutrze wolę nie myśleć . . . Ale lubię to uczucie /SFD/Images/2016/2/22/c7a9eee97b1241ee950642bb22b889fe.jpg
[...] wieczorkiem. Muszę troszkę podkręcić metabolizm ;) Stwierdzam jednoznacznie i bez ściemniania, wczoraj naprawdę ćwiczyłem plecy. Czuję wszystko co mam czuć, takie miłe uczucie – nie ma jak lubić ból. W domu kolejna epidemia, czy domownicy chcą mnie w końcu wykończyć? Myślą do trzech razy sztuka . . . Jak zauważyliście od kilku dni nie mam [...]
[...] Po wczorajszym treningu doms’y w cholerę ;) Nogi nie chcą się zginać przy siadaniu na kibel ;) Ale co tam, lubimy to uczucie ;) Dzisiaj bareczki. Dla odmiany pierwsze ćwiczenie na przemian w 1 raz w bok 1 raz w przód. Wyciskanie ciężko, ale z zadowoleniem ;) Dociąganie do brody w serii [...]
[...] /SFD/2017/1/17/cf1391db6f344737b01a4b1d4c7e199c.jpg Cardio zaliczone, rozciąganie także, a w ramach relaksu sauna. Zimową porą bardzo lubię saunę. Później pozytywne uczucie ciepła zostaje we mnie do pory spania. Wierzę również w jej regeneracyjny charakter. Po to ćwiczymy, żeby naderwać włókna mięśniowe, ale muszą mieć przecież czas na [...]
[...] taki marazm to poszło całkiem dobrze. + 2,5kg ;) Wiosłowanie pendleya z wyraźnym akcentem odłożenia sztangi spowodował pieczenie między łopatkami, jak my z MONO lubimy to uczucie ;) Wyciskanie na wąsko też super bo 80kg i myślę forma ruchu też całkiem niezła. Na deser OHS z pierwszym powtórzeniem „głębokim” snatch’em. Mieliśmy dość, ale w [...]
[...] ciężarowiec. Dupą siadasz aż do ziemi. Przy dzień dobry składasz się jak scyzoryk. Nie widzę żadnych braków w mobilności! Janku, nie wiem co jest ze mną, bo tak jak piszesz przy OHS schodzę ładnie w dół, ale przy martwym to normalnie ciągnie mi w pachwinach, po prostu nieprzyjemne uczucie. myślę, że przez to garbik występuje, a nie powinien
[...] ha ha. Na treningu dla odmiana bieżnia 200m i kółeczka przez pół godzinki. Chyba uzbierało się 25 ;) Później na siłowni ćwiczenia na brzuch i prostowniki. Oczywiście w dzień cardio nie było odpuszczenia rozciągania – oj nóżki czują nie tylko rozciąganie, ale poprzednie treningi. Również barki i między łopatkami ;) Takie uczucie bardzo lubię !!!
[...] pod nosem, ale nie może zrozumieć, że sama się nie wybuduje. Dziś trening B, chyba obecnie ulubiony. Rumuński z hantlami, jak ja lubię to mega spięcie prostowników, super uczucie. Podciąganie uchwytem neutralnym również dobrze czuję. Później dwa ćwiczenia na klatkę. Dwa na barki, starałem się przy unoszeniu hantli bokiem ruch prowadzić „od [...]
Gdy zaczynam przysiady to czuję jak mi rozrywa kręgi w odcinku lędźwiowym w pierwszej serii rozgrzewającej. Ze wzrostem serii uczucie to maleje :-) Oczywiście nie polecam naśladownictwa.
Gdy zaczynam przysiady to czuję jak mi rozrywa kręgi w odcinku lędźwiowym w pierwszej serii rozgrzewającej. Ze wzrostem serii uczucie to maleje :-) Oczywiście nie polecam naśladownictwa. Janie przecież wszyscy wiedzą, żeś POZYTYWNY Świr !
[...] ha ha. Na treningu całkiem dobrze, bałem się, o kolano, bo pobolewało w ciągu dnia, ale rehband robi robotę ;) Uginania leżąc, no coś tam się napina i szczypie – fajne uczucie. Wyciskanie na suwnicy, kilka okrzyków i heja, kiedyś nie lubiłem, a teraz jak widzę ciężary w górę to chęci są. Martwy hantlami. Należy dodać, że jestem cały [...]
[...] to spuszczę z ciężaru. Na szczęście wiosłowanie sztangą jednorącz wynagrodziło zj**any humor. Tu już konkretos – nawet teraz to czuję ;) Bareczki – po prostu bok chciało rozerwać, nabrzmiało – hmm jakie piękne uczucie ! Biceps też „skopany”. Basen odwołany, więc cardio odpuszczone. Tradycyjnie nauka, krótka wizyta u teściów i niedzieli nie ma.
[...] ostatniej serii 7 + 1, musiałem odłożyć bo paski mi puściły ;) Unoszenie bokiem specjalnymi hantlami w kształcie trójkąta, starałem się robić z zatrzymaniem u góry i weszło piekielnie. Na koniec młotki i żyłeczka cudna na bicku ;) Fajny trening ;) Aha po poniedziałkowym treningu czuję konkretnie nogi, również barki i klatkę – lubię to uczucie ;)