a

dziś jade wczesniej, na 8 posiedze w kanciapie,kawe wypije a hajs będzie się kasował.

a ja niedlugo odwiedzam kochana słuzbe zdrowia i robię usg:)

a u mnie bida na śniadanie jabłko (ostatnie % ) 30 ml lnianego 2 porcje białka

a jutro kurak z warzywami

A ja w sobote redukcja ,wiec wszystkie słodycze jakie w domu sa,wyniosę do mamy 8-)

Ogolnie sama choroba moze zatrzymywac wode a antybiotyki tym bardziej.

I po robocie, parę palet ofoliowac i wszystko. A teraz przerwa dluga

a no to zaraz wpadne

Yyy nie o Tobie :) Że ludzie mogą wiele czerpać z prowadzenia Twojego dziennika, tym bardziej że to co tam przedstawiasz to motywacja dla innych, przygotowanie od debiutów to wielki krok :) Nie każdy się na niego decyduje z wielu powodów ; ) A ktośczytając Ciebie, Twoje wypiski regularne, widząc walkę itd może sie przełamać ; )

a potrzebują cały czas do portu i na stocznie

A ja Aga pisałem czy ty jesteś jedną z tych co się motywuje ?:-P . Ale nie namawiaj mnie, narazie itak tam nie daje wypisek . Ide trzeba oliwa posiłek zapić

ładowanie dziś a ja nie mam na pizze ,ani burgera .. wp***u

odkąd syrop brałem żeby obudzić u siebie apetyt a skończyłem go ponad miesiąc temu , to nie mogę się opanować z jedzeniem. Fajnie tak, przez 5 lat ćwiczenia zawsze apetytu brakowało i nie mogłem zjesc

Ech ja swinskie ladowanie w sobote dopiero mam. Ech a teraz jem fasolke i mysle ze to frytki %-)

to jedz frytki a fasolką pstrykaj

i zostało mi 200g szynki i nalesniki , serek wiejski i chleb z tego wszystkiego a siedzę głodny

Tak kompromisy %-) coś nie tak to albo siedzi i ryczy na kanapie, albo drze się 2h a potem "miałam gorszy dzień" dzień jak codzień . No ale cóż ja tu będę o związkach pisał , mi nie wypada :-P

coś mi spam zacina. Związki ...poemat można by napisać. Ale owszem związki to kompromisy...a często to po prostu walka ze sobą. Jeden z drugim.

Nieco, naprawdę , nieco. Przyszły tydzien sam bede na silkę jeździł, na szczeście. Wczoraj pomagałem jej jak zwykle w treningu , tylko mnie denerwowało podchodziła do ćwiczenia i mnie sie pyta jaki ciężar ma sobie wziąć to za 3 czy 4 razem zapytałem się czy kvrwa ja jestem nią? jak ja mam jej icężar dobrać? . No to foch do wieczora i płacze i się [...]

A dziękuje :)