Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Possible

Oczywiście, rozumiem. Dobrze że w ogóle są fotki i zapis tego wydarzenia :)

ojan

Ze zdobycia przeze mnie podium nikt nie ma korzyści - jedynie ja (i ewentualnie moi bliscy) mam satysfakcję z tego osiągnięcia

Korzyści ma Polska kulturystyka, właśnie jej historia pisze się grubymi literami przez to osiągnięcie :)

Posłodziłeś aż miło
No i jestem po treningu - teraz marsz w słonecznej rześkiej i wietrznej pogodzie

Przyszła paczka od Szymczuka - jest na poczcie - jestem ciekaw jak wygląda fotka na płótnie

Po prostu stwierdziłem fakt. :)

Possible

Po prostu stwierdziłem fakt. :)

Powiedzmy, że to prawda
Wczorajszy marsz w koszulce i spodenkach - gdy wyszedłem to słońca nie było a wiatr był dość mocny.
Wieczorem brzuch jak codziennie 10x20p na krześle.
Dzisiaj

a narciarza zrobię po posiłku i odpoczynku gdyż teraz jestem zbyt słaby!

Na FB zamieszczono zdjęcie z weryfikacji na MPJiW w Grodzisku Wlkp. z moim udziałem a ja za chwilę zrobię narciarza (chociaż już teraz czuję te serie na klatę i plecy!

Bardzo udane zdjęcie-świetnie się wszyscy prezentują.

masti

Bardzo udane zdjęcie-świetnie się wszyscy prezentują.

Nic dziwnego - sami znani kulturyści.
Wśród nich jest przynajmniej 2 medalistów Mistrzostw Europy i chyba nawet Świata!

Narciarza zrobiłem a i marsz zaliczyłem! Zimno i wietrznie było! Jakiś zmęczony jestem teraz

Wczoraj tylko marsz w spodenkach i koszulce - kiepsko mi się szło i spociłem się pod pachami. Potem siedzenie przy stole z rodzinką nie widzianą od dawna.
Dzisiaj obolałe wszystkie mięśnie - wziąłem tabletkę i po kilku godzinach zrobiłem trening a oto pierwsza super seria

Po południu zrobiłem wyciskanie sztangi stojąc 2x12p 5x10p
wznos ramion w bok stojąc 5x12p
a wieczorem brzuch na krześle 9x20p
tabletka przeciwbólowa łyknięta przed południem zadziałała
Jutro dzień przysiadów i może wykroków w miejscu - ciągle mam wątpliwości odnośnie objętości treningowej

Dzisiaj przed wyjazdem na porządkowanie grobów




Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-10-26 09:21:10

Wczoraj brzucha nie robiłem - za dużo jadłem i byłem nieprzyjemnie napełniony. Z marszy na razie rezygnuję!
Ogólnie to chyba jestem zajechany?
Dzisiaj z trudem dokończyłem to co zapowiadałem na filmiku czyli klatkę z wiosłowaniami sztangielkami. Narciarza i ściąganie drążka zrobię po posiłku i odpoczynku!