Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Dokładnie tak-odzież jest teraz jak najbardziej wymagana bo przechłodzenie organizmu i stawów daje negatywne odczucia.

masti

Dokładnie tak-odzież jest teraz jak najbardziej wymagana bo przechłodzenie organizmu i stawów daje negatywne odczucia.

No i przede wszystkim swoje trzeba odchorować. Wyleżeć się, wygrzać, wypocząć, a trenować zacząć jak wrócą siły. choć rozumie ze juz nie potrafisz usiedzieć , ale to tez dobra oznaka, zdrowie powoli wraca . A swoją drogą to dobrze by było coś łykać na odporność choćby IRON TADD 360 . A puki co kuruj się i wracaj do zdrowia. Wszyscy Cię wspieramy i czekamy na twoje filmiki

fanslaska

Smutny ten film
ps. ze strojem na zapalenie pluc to pan srednio trafil

To zapalenie to pierwsza wykryta rzecz (oprócz tarczycy). Nie będę się ubierać gdy jest mi gorąco - a i chciałem dochować tradycji .
Smutne bo czarno to widzę. Zmniejsza mi się waga ciała każdego dnia po 0,5kg - tyle to ludzie nawet na głodówce nie chudną

Panie Janku choroba "wyciąga" znam dużo osób którzy w czasie choroby tracili grubo ponad 10kg ,fakt póżniej szybko wracali do poprzedniej wagi. Przybrał pan szybkie kilogramy w krótkim czasie to i teraz są tracone.
Spokojnie bez pośpiechu zdrówko wróci i treningi też wrócą -TWARDZIELE tak mają .
Swoją chorobą to udowodnił pan ze też jest człowiekiem a nie jakimś "mutantem" i słabsze dni też muszą nadejść po których "zaświeci słońce" ze zdwojoną energią --głowa do góry panie Janku --wszystko co dobre jeszcze przed panem :)

normalnie małzonka powinna kija wziąć i po doopsku lac ja wiem, ze do treningów ciągnie ale tak pan sobie nie pomoże. Panie Janku do łóżka i wyleżeć. Siły i kondycja wrócą na pewno. Waga też wróci. Zdrowia życzę

Zycze zdrowia !

fanslaska

Smutny ten film

ps. ze strojem na zapalenie pluc to pan srednio trafil

A pomysł by w takim stanie trenować to więcej jak średni
Zdrowia Janie.

Panie Janie - żony w domu nie było czy co? Takimi zabawami opóźnia Pan powrót do zdrowia! Proszę być rozsądnym jeszcze prze kilka dni. Siły wrócą - ale trzeba trochę szanować to własne ciało! Biedny org. walczy z chorobą, a Pan mu dokopuje z drugiej strony.

Paatik

Panie Janie - żony w domu nie było czy co? Takimi zabawami opóźnia Pan powrót do zdrowia! Proszę być rozsądnym jeszcze prze kilka dni. Siły wrócą - ale trzeba trochę szanować to własne ciało! Biedny org. walczy z chorobą, a Pan mu dokopuje z drugiej strony.

Mięsień nie używany zanika!
Im wcześniej wróci się do treningów tym mniejsze szkody.
Wczorajsza próba pokazała mi od jakiego poziomu mogę zaczynać aktywność fizyczną .
Waga dalej niska - żona chce mnie już futrować jak prosiaczka! (A ja mam za dużo tłuszczu pod skórą!)

Czuję się coraz lepiej . Spróbowałem się rozruszać:
1. Pompki 2x4p
2. napinanie łopatek w zwisie na drążku 2x10p
3. Wyciskanie stojąc gryfu 8kg/2x20p było bardzo ciężko. Bolały zębate i barki