Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

MaGor

Wczoraj miałem szkolenie z planków Niekoniecznie dynamicznych i z wrażeniami raczej powierzchownymi.

A ja musze planki niestety robić sam

MaGor

Wczoraj miałem szkolenie z planków Niekoniecznie dynamicznych i z wrażeniami raczej powierzchownymi.

To przykre

Za to uczyli pracy łokciami, dopinania pośladków i poprawnego oddechu

MaGor

Za to uczyli pracy łokciami, dopinania pośladków i poprawnego oddechu

Dokładnie tak należy wykonywać planki (również te z głębokimi wrażeniami).
I proszę o nie wklejanie filmików instruktażowych (to zdjęcie - powtarzane w postach wystarczy .

Zrobię trening ramion i chciałbym później przejechać się na rowerze.

W nowym KIF-ie podają mnie za przykład, że w późniejszym wieku da się budować mięśnie (uważają, że gdybym trenował z większymi ciężarami to szłoby mi to szybciej ). - wywiad Arka Szyderskiegi wice mistrza świata.

Wczoraj zrobiłem z 8 serii na biceps i triceps a także przejechałem na rowerze 20km.

Dzisiaj rano padał deszcz - czyli brak we mnie werwy! Zrobiłem jednak brzuch i 3x4p/78kg w przysiadach.
A to fragment wywiadu A. Szyderskiego w KIF- ie (IMO najlepszym periodyku kulturystycznym na naszym rynku):

celebryta kiedy zobaczymy pana w tańcu z gwiazdami?


Zmieniony przez - Gwid w dniu 2015-09-04 10:15:04

Gratuluję publikacji o Panu:) I jak zawsze, zachęcam do biegania! już dobrze Panu szło:)

Shadow - szło mi coraz lepiej to fakt. Potem jednak było bardziej gorąco i pozostałem tylko przy chodzeniu. Dzisiaj także chodziłem - poprawiłem czas przejścia na 92min.15sek
Planuję jeszcze jazdę rowerem.
Brak dyscypliny w diecie powoduje, że odtłuszczanie idzie jak po grudzie! Będzie problem ze zmieszczeniem się w limicie wagi za tydzień.

Piszą o mnie gdyż w zasadzie jestem prawie jedynym +60-tkiem jako tako wyglądającym i w dodatku startującym w zawodach. Uważają, że mogę być inspiracją dla starszej młodzieży !


Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-09-04 13:42:38

ojan

Brak dyscypliny w diecie powoduje, że odtłuszczanie idzie jak po grudzie! Będzie problem ze zmieszczeniem się w limicie wagi za tydzień.

To niech Pan je po swojemu i biega:) Albo, wie Pan, Gallowayem :)

Trochę się ograniczam ale za mało.
Przejechałem na rowerze 30km.
Być może jutro coś pobiegam?

Mówią: jeszcze tak dobrze nie było aby nie mogło być lepiej!
(mówią też, że lepiej już było)