Dzień 12 DNT Dzień po cheat-dayu taki raczej przymulony. Odpoczywałem %-) Treningu żadnego nie było, bo była taka raczej regeneracja przed jutrzejszą klatą. Jeśli chodzi o dietę to wpadło 100g żelków, bo mi zostało z wczoraj i tak do mnie mówiły "zjedz nas, zjedz nas" %-) to zjadłem. I ogółem planuję teraz zejść z białkiem trochę, bo to jednak [...]
Dzień 14 DNT Powinienem dzisiaj zrobić plecy, ale obudziłem się z bólem w lewej piersi przy wdechu lub wypychaniu łokcia w tył. Ogółem Google stwierdziło, że mam raka lub zawał %-) ale strzelam, że to po prostu jest to ból mięśniowy związany z wczorajszym treningiem klatki lub ból przez dysfunkcję w dolnej części odcinka szyjnego po przebywaniu [...]
Dzień 15 DT Poszły plecy w ruch! Ból w lewej piersi lekko ustąpił, chociaż jeszcze jest odczuwalny. Wydaję mi się, że to już kwestia max 1-2 dni. W diecie nic specjalnego... znów uciąłem jeden posiłek, bo wstałem później i tak jakoś wyszło. Rano wpadły lody, bo mi się płatki owsiane skończyły, a nie chciało mi się zajadać ryżem z rana. :-p Chcę [...]
Dzień 16 DT Barki zrobione, nogi również - pompa weszła dosyć fajna! W dwóch ostatnich seriach wypychania na suwnicy miałem robić 180kg i się zastanawiałem, czemu tak ciężko szło. Potem się zorientowałem, że założyłem 200kg. Ale udało się zrobić dwie serie po 6 powtórzeń pełnym zakresem ruchu :-D 200kg samego obciążenia jakie dodałem, a ile [...]
Dzień 18 DNT Dzień się rozleciał, bo jechałem oglądać nowe mieszkanie, do którego się przeprowadzam. I tak teoretycznie cały dzień w samochodzie spędziłem i musiałem się ratować lodami na podbicie kalorii :-D Taki w sumie dzień odpoczynku z cheat-mealem. Kardio żadnego nie wykręciłem. Jutro pójdę z 20-30 minut aerobów na oribtreku zrobić. Dieta: [...]
Dzień 19 DNT Kolejny dzień bez żadnej aktywności fizycznej. Nie wiem o co chodzi, ale mogę przespać teraz z 14 godzin, a i tak będzie mi mało :-p Czyżby brak ZMA tak na mnie wpływał teraz? Nie wiem... %-) Do diety wpadły dwa omlety, bo się obudziłem przed 14 i jakoś nie chciało mi się rozkładać na 5 posiłków ryż/kurczak. ;-) Dieta: [...]
Dzień 20 DT Zrobiłem sobie trening klaty i trochę pokombinowałem w planie, bo akurat jak chciałem np. zacząć rozpiętki i bramę w serii łączonej, to mi zajęli. Dlatego przesunąłem dropseta z wyciskania hantli jako trzecie ćwiczonko. Pospałem jakieś 7 godzin, bo sobie specjalnie budzik ustawiłem, aby nie spać do południa %-) Dieta: [...]
Dzień 21 DT Plecy zrobione, kardio wykręcone, tortilla zjedzona, dzień udany! Zastanawiam się nad rozłożeniem treningu czwartkowego barki/nogi na dwa treningi oddzielne, aby jeszcze bardziej dopompować, ale nie wiem, czy 5 razy tygodniowo to dobry pomysł na masie :-p Zobaczymy... jeśli się zdecyduję, to jutro polecą nogi ;-) Dieta: [...]
Dzień 22 DT Zdecydowałem się rozłożyć trening na 5 dni i dzisiaj zaliczyłem nogi. Trochę mniej powtórzeń, ale większy ciężar i dłuższe przerwy. Ból był, wszystko bolało, a mózg tylko podpowiadał, abym przestał i skończył trening, ale wszystko zrobione. Podbiłem białko trochę wyżej, bo nie brałem BCAA przed treningiem, więc te 10g białka do [...]
Dzień 23 DT Bareczki zrobione, więc jest siła! Jutro zaplanowałem sobie cheat-daya, dlatego dzisiaj wleciało o wiele, wiele, wiele, wiele mniej węglowodanów i wcale nie czuję się jakoś gorzej. Jutro i tak uzupełnię to, czego dzisiaj nie zjadłem. %-) Plan jest taki, że to będzie raczej cheat fast-foodowy, a nie kilogramy czekolady i ciastek, bo to [...]
Dzień 24 DT Poleciał cheat-day, w miarę ogarnięty według mnie. Najpierw trochę węgli złożonych i białka przed treningiem, potem pompa ramion i przedramion wraz z interwałami HIIT. Następnie o 15:30 rozpoczęcie cheata i zakończenie go o 19:30 tabatą. Wpadły lody, trochę czekolady, płatki śniadanowe, kebab i troszkę frytek. ;-) Dieta: Cheat-day [...]
Dzień 25 DNT Odpoczynek po wczorajszym cheacie, czyli trochę mniej węglowodanów i kalorii. Jutro znów wracamy na normalną drogę %-) a od poniedziałku 5-dniowy split, tak jak planowałem wcześniej. PS. Lody wpadły, bo zostało mi te 200g po wczorajszym cheacie, a to są najlepsze lody na świecie, więc... :-D Dieta: http://i.imgur.com/XtCpyHe.png [...]
Dzień 27 DT Trening zaliczony, wyszło całkiem nieźle. Najpierw spompowanie klaty, potem brzucha, a na koniec jeszcze dodatkowe 10 minut bardzo intensywnego kardio na orbitreku. W jadłospisie nic ciekawego się nie zmieniło. Ponownie tortille sobie zrobiłem, a na wieczór jeszcze owsiankę, jako dobicie węglowodanów ;-) Dieta: [...]
Dzień 29 DNT Dzisiaj sobie pospałem dużej i trochę odpocząłem po ostatnich treningach. Jutro będzie ostry zapiernicz dla nóg! ;-) Do diety wpadły po przebudzeniu dwa duże omlety, które po prostu coraz smaczniejsze mi wychodzą, a potem 3 tortille, co jest u mnie ostatnio standardem. Teraz czekam, aż mi się zrobi w lodówce ptasie mleczko domowej [...]
Dzień 32 DT Rano się ważyłem i na wadze przekroczona magiczna granica. Na czczo po wypróżnieniu było 91,1 kg i jest to pierwszy raz w mojej karierze, kiedy mam więcej niż 90. Teraz tylko przekroczyć setkę! :-D Trening ramion i przedramion wyszedł całkiem dobrze, szybko i intensywnie z bardzo krótkimi przerwami. Na początku zrobiłem błąd, bo [...]
Dzień 33 DNT Dzień nietreningowy, czyli odpoczynek pełną gębą %-) Ogółem dzisiaj się zastanawiałem, że mnie nie hejtujecie, że takie pyszne omlety i tortille tutaj wstawiam :-D PS. Jutro prawdopodobnie zobaczycie zdjęcie najlepszych lodów na świecie, bo mam ogromną ochotę i zjem sobie troszkę :-D Oczywiście wliczę do bilansu ;-) Dieta: [...]
Dzień 35 DT Żelki, lody, tortille, omlety, ... tak masują endomorficy, bo żyje się tylko raz! %-) Trening pleców udany, jednak niestety, nie miał mnie kto nagrać, bo ostatnio coś z bratem się nie zgrywamy czasowo, a sam nie biorę telefonu na siłkę. To i tak pewnie dobrze, bo coś mnie dzisiaj brak sił dopadł i nie podołałem już w ostatniej serii w [...]
Dzień 36 DNT Dzień nietreningowy. Ogółem byłem w nowym mieszkaniu skręcać meble i trochę słabo było z posiłkami, ale dzienne zapotrzebowanie ogarnięte. Jutro nogi. Dieta: http://i.imgur.com/DKK6SGG.png Trening: Brak Regeneracja: 7,5 godzin snu Suplementacja: 6g b-alaniny (rano) 2 kaps. witamin i minerałów (rano) 2 kaps. witaminy C (rano) 3 [...]
Dzień 37 DT Dzień jak najbardziej udany. Trening nóg zaliczony w bardzo krótkim czasie z dużą intensywnością. Nie biorę już od kilku dni przedtreningówki, a i tak gdy napiąłem dzisiaj potreningowo udo to pompa niezła (chociaż jestem na masie i wody trochę jest). Dieta standard, regeneracja w miarę dobra, ale coś mi się coraz gorzej śpi. Nie wiem, [...]