size

Dzień beztreningowy Aktywność w miarę, dużo chodzenia dzisiaj. Wyszło około 15 tys kroków więc nie ma źle. Do tego miałem cardio 45 minut wieczorem. Jeśli chodzi o dietę, wczoraj przygotowałem sobie pastę z makreli i jajek i miałem to na 3 posiłki takze z przygotowaniem nie było większego problemu. Taki dzień rybny trochę bym powiedział. [...]

Piątek- Rest Day Stan lodówki coraz skromniejszy więc zaczyna sie kombinacja zeby wbic sie w makro. Zawsze robimy zakupy raz na tydzień jak jest czas i próbujemy zjesc wszystko zanim zrobimy kolejne. W ten sposób jedzenie sie nie psuje no i oszczedniej. Robimy to samo, dziś się ucieszyłem jak dwa ziemniaki znalazłem }:-(

Niedziela - 4 dni... Typowa leniwa niedziela, z minimalną jak dla mnie aktywnością. Dzisiaj bez treningu silowego, czyli tak jak miało być wczoraj. Wejdzie 30 minut rowerka i spacer około 30 minut. Pogoda juz nie sprzyja i motywacji do ruchu coraz mniej ale to mi nie przeszkadza. Dzisiejszy cel to ogólna regeneracja i przygotowanie do ostatnich [...]

|-) Krewetko takie miłe doznania podczas przemiany to na porządku dziennym :)) już tęsknię :)) Zmieniony przez - mika w dniu 2013-02-12 23:48:14

Ja najmilej%-) wspominam "przedłużoną wytrzymkę" zgapioną od Akne.... swoją drogą gdzie ona zniknęła?

Twórczość Izy bywa.... bolesna:-) ale ja lubię jak boli nigdy nie twierdziłam, że jestem normalna%-) Żeby nie było - Twoja wytrzymka jest przedniej klasy:-))

brzuszki z nogami na żabę zwłaszcza ta żaba mnie zaintrygowała |-) zważywszy mój dotychczasowy awatar

Krewetko wydaje mi się, że to Ty pisałaś o jakiejś strategii dobierania obciążenia, tak żeby się nie zmachać na początku i zaprogresować - weno rozwiń temat %-) Ja z okazji dnia kobiet piłam szampana i potem mało gwoździa głową nie przybiłam taki zjazd był o dziwo... Zmieniony przez - Sheep w dniu 2013-03-08 22:09:48

Krewetko, mi gymbos zawsze pada w trakcie a ja głupia zastawiam się co tak długi ten interwał }:-( Czuję się wyjątkowa mi białe buły idą w bebzon %-)

PIF PAF};-) No nie jest najlepiej, przecież Ty nigdy nie marudzisz%-) W końcu masz prawo zachować się choć raz jak baba:-D I se pomarudzić8-)

No to synaptyczna rajtuziara }:-( Ku przestrodze%-) kiedyś poszłam po gacie do sukienki - nie wiem czy nie pomyliłam, ale chyba pasomajtki - takie prawie pod cyce, żeby bebzol schować -a za mną typiara takie stringi sexi kupowała;-D Sprzedawczyni nie musiała nic mówić - nie powiem jak się czułam z tymi gaciami, ale sytuacja była co najmniej [...]

sprzedawczyni mistrzostwo świata. Ps. a ja mam na bazarku "panią skarpetkową" - tak ją z koleżankami nazwałysmy, bo handluje tylko rajtuzami i skarpetkami... i milo sympatycznie i rzutem oka oceni rozmiar i nie tylko...

Bo sram .....(sory nie mogłam sie powstrzymać) Zmieniony przez - reziolki w dniu 2013-04-30 23:05:44

tez nosze soczewki czasem, tylko jak sobie oka nie zrobie makijazowo (dosc blada jestem) to sie mnie pytaja z troska 'czy dobrze sie czuje-bo kiepsko wygladam' %-) przeszlam tez kilka roznych rodzajow soczewek zeby znalezc takie co tak oka nie wysuszaja zeby nie byly przekrwione-choc wiadomo, po wielu godzinach to nieuniknione

Fakt, zapomniałam o reżimie konkursowym. No to kondolencje,karkówką z grilla bym nie pogardziła i chyba bym zżarła kg na dzień dobry:-D Ale za to dobrze, że piszesz tutaj, bo ja dziwnie się czuję, czytając Twój dziennik konkursowy%-)

Coby nie śmiecić w konkursowym :-) O i pisze się chyba znikło, a nie zniknęło }:-( \-) Z tego co wiem, obie formy są poprawne :-)) Za to "tak że" w znaczeniu tak więc pisze się oddzielnie i bez przecinka, niestety w tej formie jeszcze nie widziałam na forum :-{ U krewetki duża publika, to może kto przeczyta i się nawróci :-)

Krewecia... gluteusy powiadasz... je Cię doskonale rozumiem%-) Ja mam taki fetysz - lubię duże, rozbudowane męskie czwórki i zadki. Na sekcji w zasadzie jestem w przedsionku nieba w przedsionku, bo do nieba brakuje macanek|-) Trójboiści mają niezłe nuki i dupki:-)) Jeszcze teraz większość chłopaków szykuje się do jakichś zawodów - a to mistrzostwa [...]

Oj tam, oj tam... ja mat-fiz kończyłam i elektronikę na polibudzie... Choć... po dłuższym zastanowieniu... stwierdzam, że nalezy dbać o ojczysty język i przyjmuję karę:-) Może być przyjemnie%-) Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-05-07 16:01:19

Krewecia nam zgrubła8-) Gratki... to teraz masz moc zyebków i innych tam takich@-|

Krewecia nam zgrubła8-) Gratki... to teraz masz moc zyebków i innych tam takich@-|