Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Barki wznosami ramion bokiem w górę i przodem w górę po 5x12p zrobione.
Tył zrobię później

Na drugiej sesji ramiona:
młotki 8,8 kgx15p 11,3kgx12p 12,3kg/3x12p
francuz 8,8kg[x15p 11,3kgx10p 12,3kgx10p 9p 8p 7p

Pójdę na marsz a wieczorem brzuch na krześle 10 serii (wczoraj było 8 serii )

Wczoraj było tak jak napisałem czyli marsz i 10 serii brzucha.
Dzisiaj rano 3x stanie na rękach a potem:
przysiady 48/58/68/78kgx10p 88kg/2x6p
więcej nie dałem rady.
Każda przerwa w treningach skutkuje spadkiem sił i wytrzymałości.

Panie Janie - nie da się tak utrzymać równowagi. Jak jest Pan wygiety nogami prawie w skorpiona to głowa musiałaby być mocno do przodu a nie między rękoma.
Niech Pan zerknie w google z hasłem joga hand stand scorpion i zobaczy pozycję głowy.
I to jest strasznie trudna i wymagająca wersja, chyba przypadkiem poszedł Pan w tą stronę. Jak chce Pan plecami do sciany to proszę o wiele bliżej stanąć, a pewnie o wiele lepiej byłoby robić brzuchem do ściany.

Patik - w zasadzie to masz rację.
W jodze i gimnastyce tak robią i pięknie to wygląda a ja też tak chciałbym umieć!
Niestety - najpierw muszę potrafić umieścić głowę między ramionami
Ostatnia pozycja na grafice pokazuje, że można stać na rękach będąc bardziej wygiętym.

Spróbuję (może mi się uda) uczyć się stania na rękach częściej i nie odpuścić zanim się nie nauczę!

Pozycje są ułożone od najłatwiejszych do najtrudniejszych...
pozwolę sobie zauważyć, ze nie wszystkie są osiągalne dla zwykłych śmiertelników.

Wspomnienie z Helu - Mariusz Bałaziński i Daniel Kunikowski zwycięzca w mojej kategorii czyli classic physique Idę na spacer - pójdę moją dawną trasą czyli dłuższą o 16 minut
Muszę się starać bo Andrzej Ziółkowski będzie startować na MPJiW w tym roku i napisał, że pozbawi niektórych Panów złudzeń.

Wczoraj marsz ponad 9 km i brzuch na krześle 8x20p - więcej mi się nie chciało.
Dzisiaj mam dzień bez żelaza - boli mnie nadgarstek (pewnie od stania na rękach) a i chęci za wiele nie mam
FB dal mi wspomnienie z 1 września 2013 roku z zawodów w Strzegomiu

Wczoraj marsz 106 minut i 10 serii brzuch na krześle.
Dzisiaj rano:
1a. WL 48/58/68kgx19p 78kgx3p 4p
1b. Podciąganie nachwytem po 7p
2a. Rozpiętki 13,8kg/4x12p
2b. Wiosło w siadzie po 12p
3. Przenoszenie za głowę 26,3kg/5x12p

ojan

Wczoraj marsz ponad 9 km i brzuch na krześle 8x20p - więcej mi się nie chciało.
Dzisiaj mam dzień bez żelaza - boli mnie nadgarstek (pewnie od stania na rękach) a i chęci za wiele nie mam
FB dal mi wspomnienie z 1 września 2013 roku z zawodów w Strzegomiu

Fajne wspomnienie