Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Te wznosy bokiem z jakimś zatrzymaniem czy takie pompowanie?

Niechętnie ale trochę trenuję:
przysiad 48/58/68kgx10p 78kgx8p 88kgx6p
skłony na krześle 3x20p

ojan

Mój dawny rywal Karol Małecki nie stawił się do kontroli antydopingowej na Pucharze Polski. Pewnie go nikt nie powiadomił?

Pewnie tak.

Panie Janku z tego co widzę to tylko chęci Pana opuściły ale siła nadal jest na tym samym poziomie

Jezoo

Panie Janku z tego co widzę to tylko chęci Pana opuściły ale siła nadal jest na tym samym poziomie

Od 1,5 tygodnia powtarzam te same ciężary w przysiadach - wcześniej siadałem z 108 kg - w WL bark mniej doskwiera i mógłbym robić na większym obciążeniu ale chcę go bardziej zaleczyć.

Mam jeszcze tylko środę i czwartek na aktywność fizyczną. W piątek rano wyjazd na weryfikacje MPJiW. Start dopiero w niedzielę. Trudno będzie mi utrafić z formą - pewnie znowu na scenie będę wyglądać gorzej niż w domu przed swoimi lustrami.

Zrobię jeszcze dzisiaj biceps z tricepsem - jak ostatnio w 5 super seriach. Potem przejadę się rowerem a po południu chciałbym zaliczyć trasę marszową w krótkich spodenkach i topless.

Zobaczymy jaka forma będzie w niedzielę. Nie ma się co za bardzo przejmować tylko robić swoje a zawodu nie będzie. Trochę chyba za chłodno na spacer topless? Żeby Pan tfu, tfu kataru nie dostał!

Jezoo

Zobaczymy jaka forma będzie w niedzielę. Nie ma się co za bardzo przejmować tylko robić swoje a zawodu nie będzie. Trochę chyba za chłodno na spacer topless? Żeby Pan tfu, tfu kataru nie dostał!

Chodzę tak od 4 dni
Codziennie jem kilka ząbków czosnku i katar mnie się nie ima .
Ramiona przetrenowane. Posiłek - 5 jaj , 2 pomidorki i pół cebuli a potem wsiadam na rower.

Przejechałem wczoraj na rowerze 22 km - wiało mocno z boku i jechałem 5 minut dłużej.
Po południu było więcej chmur niż słońca i spociłem się tylko trochę na tarasie marszowej - nie przeziębiłem się

Dzisiaj: WL/ podciąganie na drążku
wznos ramion w bok stojąc/wznos ramion w pochyleniu
potem sprawdzenie formy - nie mam pojęcia czy się poprawiła

Jest lepiej! Cieszę się, że się Pan nie przeziębił

Jezoo

Jest lepiej! Cieszę się, że się Pan nie przeziębił

Dzięki za ocenę - chciałbym aby była trafna.
Przejechałem 22 km na rowerze - pod koniec w deszczu.
Po południu byłem na trasie marszowej - momentami znowu kropił deszczyk.
Jutro ostatni trening przed wyjazdem na zawody - wypada trening przysiadów i ramion.