Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Dżemu nie będę sobie teraz żałować.
Pożałowałem przed trasą i po szybszej drodze tam to w powrotnej nie chciało mi się tyle biec co wczoraj. Dlatego zjadłem jeszcze jabłka z kompotu (słoik 0,9 litra a przed pasteryzacją jest napełniony do samej góry).
Pomiary sprawdzę jutro rano.
Te 86 cm było na maksymalnie wciągniętym brzuchu
Luz to jednak pojęcie względne - zazwyczaj mam leciutko wciągnięty brzuch.
Najwęższe miejsce mam trochę nad pępkiem i tam było te 86 cm.
Pomału przybieram na wadze

Ech, takiego chlebka z dżemikiem sam bym sobie nie odmówil. Niestety, bilans musi się zgadzać

_Szajba_

Ech, takiego chlebka z dżemikiem sam bym sobie nie odmówil. Niestety, bilans musi się zgadzać

Mój bilans musi być na +
Na razie jestem w miarę zadowolony.
Mam zapasy dżemików malinowych i kompotów jabłkowych i muszę je zmniejszać bo drzewka ładnie kwitną i będzie za mało miejsca na następne dżemy.

Nad ranem zaczął mi doskwierać prawy bark. Myślałem o odpuszczeniu treningu. Zjadłem, poczytałem i bark się uspokoił . Wypiłem ST i :
1a. Pompki na uchwytach 5x12p
1b. Podciąganie na drążku b.wąskim podchwytem +5k3x7p 2x5p


dodałem do cc+5kg i taki efekt
Potem wiosło z KNL - mężczyzna musi dorównać kobiecie (ja próbuję ale wybrałem ponad siły )


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-20 08:38:23

panteon - obiecane pomiary tali przy wciągniętym brzuchu: powyżej pępka 86 cm; poniżej pępka 84 cm; na luzie w najszerszym miejscu 93 cm; tyłek na luzie (stopy razem) 97 cm.

Wiosło z oparciem czoła 58kg/4x10p


a teraz przystępuję do WL na skosie i przyciągania wyciągu do brzucha 80kg w siadzie bez filmowania

ojan

_Szajba_

Ech, takiego chlebka z dżemikiem sam bym sobie nie odmówil. Niestety, bilans musi się zgadzać

Mój bilans musi być na +
Na razie jestem w miarę zadowolony.
Mam zapasy dżemików malinowych i kompotów jabłkowych i muszę je zmniejszać bo drzewka ładnie kwitną i będzie za mało miejsca na następne dżemy.

Mi to się marzy taka świeżutka bułeczka z grubą warstwą dżemiku albo powideł . No ale jak zostało postanowione że zero cukru to zero cukru

A ja mam w każdy słoiku kompotu 10 dkg cukru - żona rozrabia syrop z wody i 1kg cukru i wlewa do 10 słoików 0,9 litra. Cukier krzepi (dawniej dodawali ale wódka lepij )

Po przerwie biceps z tricepsem tak jak na filmiku z przedwczoraj. Na filmiku zauważyłem, że nie prostuję ręki w łokciu do końca. Dzisiaj staram się prostować - od razu jest ciężej .

Potem pójdę na trasę wśród pól łapać witaminę D oraz opalić to co nieopalone .

Brzuch zrobię pod wieczór. Były badania, że korzystne jest takie dzielenie aktywności (6x5min. aerobów daje więcej korzyści w spalaniu tłuszczu niż ciągłe 30 minut).


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-20 11:36:15

Przy wciągniętym brzuchu, na wydechu - w talii też mam 86, a normalnie 90..
Na pępku 94-95..
To na czczo, bo po jednym posiłku, albo wieczorem centymetrów jest więcej..

Ojan

Były badania, że korzystne jest takie dzielenie aktywności (6x5min. aerobów daje więcej korzyści w spalaniu tłuszczu niż ciągłe 30 minut).

5min aerobów, to aż dziwnie wygląda.
Przecież nadal o interwały się kłócą, czy lepsze od aerobów pod kątem spalania tkanki tłuszczowej.
Pani Mizera poleca jednak aeroby, a interwały bardziej zaawansowanym.. Ponoć to całe EPOC jest przereklamowane..


Zmieniony przez - panteon w dniu 2018-04-20 11:55:55

ojan

Brzuch zrobię pod wieczór. Były badania, że korzystne jest takie dzielenie aktywności (6x5min. aerobów daje więcej korzyści w spalaniu tłuszczu niż ciągłe 30 minut).



Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-20 11:36:15

Właśnie miałam pytać dlaczego u Pana taki trening na raty

Chlebek z dżemem tak, ale czosnek mi do tego nie pasuje

Czosnek - polecają jako anabolik no i nieoceniony zdrowotnie.
W połączeniu z solą nawet nie "pachnie" i nie szczypie w język

Jeszcze 2 serie młotków i będzie posiłek


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-20 12:03:57