Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

jsdolan5

A jaki nastrój przed zawodami ?

Na filmie mina zadowolona ,uważam że jest z czego ,po takiej chorobie i spadku masy mieśniowej wygląd niczego sobie
Gratuluję Panie Janku

Jawor50

jsdolan5

A jaki nastrój przed zawodami ?

Na filmie mina zadowolona ,uważam że jest z czego ,po takiej chorobie i spadku masy mieśniowej wygląd niczego sobie
Gratuluję Panie Janku

Ciekawość dominuje w nastroju - na którym miejscu ustawią mnie sędziowie. Prawdopodobnie będę ostatni.
Jawor - minę też trzeba trenować . Za gratulacje dziękuję.

ojan

Jawor50

jsdolan5

A jaki nastrój przed zawodami ?

Na filmie mina zadowolona ,uważam że jest z czego ,po takiej chorobie i spadku masy mieśniowej wygląd niczego sobie
Gratuluję Panie Janku

Ciekawość dominuje w nastroju - na którym miejscu ustawią mnie sędziowie. Prawdopodobnie będę ostatni.
Jawor - minę też trzeba trenować . Za gratulacje dziękuję.

Jutro nie będziesz sam, przyjedziemy i będziemy dopingować

Panie Janku ciekawią mnie pańskie przygotowania. Trening jest, brązer jest ale czy wykorzystuje Pan fazy ładowania, odwadniania itp.?
EDIT.
Jeszcze jedna myśl mi przyszła. W pozie klatka bokiem nie zastanawiał się Pan nad zmianą strony? Wiem że chodzi o kształt bicepsa ale prawy wygląda na bardziej docięty.


Zmieniony przez - jezoo w dniu 2018-04-13 10:43:19

jezoo

Panie Janku ciekawią mnie pańskie przygotowania. Trening jest, brązer jest ale czy wykorzystuje Pan fazy ładowania, odwadniania itp.?

Jestem za tłusty na odwadnianie i ładowanie. Gdy się odwodnię to schodzi woda z mięśni i jeszcze bardziej uwidacznia się tłuszcz podskórny. Przy ładowaniu bardzo szybko zatraca się jako taka rzeźba.
Oprócz chleba z dźemami zjadłem wczoraj 20 dkg ryżu i normalnym nocnym sikaniu rano wyglądałem tak jak na filmiku (co prawda niewiele widać gdyż światło słabe i odległość duża ). Rano zjadłem 10 dkg ryżu z piersią i dwie kromki chleba z dżemem a potem trening. Po nim znowu 10 dkg ryżu z piersią.Oprócz tego zjadam codziennie 6 razy 15-20 dkg piersi kurczaka i piję suplementy. Nie stosuję diuretyków.
Zjem więcej węglowodanów dziś wieczorem a jutro ograniczę picie na tyle ile będę mógł. Weryfikacja przed południem a start pod wieczór (zawody rozocząć się mają o 15:00 a weterani są na końcu. Godzinę ciężko określić gdyż nie ma jeszcze list zawodników.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-04-13 10:55:05

Życzę Panu aby reflektory na scenie sprzyjały Panu a nabicie mięśni nie opuszczało

Powodzenia!

Trzymam kciuki

Powodzenia Ojanie
I żebyś nie musial znów gdzieś na dworcu spać

Dziękuję wszystkim za życzenia (bez wymieniania nicków aby nikogo nie pominąć).

Na dworcu z pewnością nie będę spać - wyjeżdżam w sobotę i w sobotę wracam do domu. Zgłosiłem się też wcześniej do startu w kat. do 70 kg ale uznałem, że mam zbyt słabą formę aby czekać do startu w niedzielę.
Ważę u siebie 71,5 kg