Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

JarekSFD

ojan

Mam zamiar brać białka 4,4g - podobno wg badań powodowało to wzrost mięśni przy jednoczesnej utracie tłuszczu.

Mogę prosić o link do tego badania? Chętnie poczytam

http://www.body-factory.pl/showthread.php?16439-Wpływ-wysokiego-spożycia-białka-4-4g-na-kompozycję-ciała
Miłego czytania.
I jeszcze to:
http://www.body-factory.pl/showthread.php?19562-Dzienna-podaż-białka-1-2-vs-1-6-g-dzień


Zmieniony przez - ojan w dniu 2017-01-10 21:17:32

wypowiedzi na tym forum raczej skłaniają się do tego, że te 4g to zdecydowanie za dużo, ale jeżeli na Ciebie działają pozytywnie, to nie ma co zmniejszać :)

Panie Janku, skoro poleca Pan 2,5gB dla nieostrej redukcji, to ile polaci Pan do tego gramów W i T ??

panteon

Panie Janku, skoro poleca Pan 2,5gB dla nieostrej redukcji, to ile polaci Pan do tego gramów W i T ??

Nie jestem ekspertem lecz domorosłym praktykiem czerpiącym wiedzę z internetowych artykułów i moje wnioski wynikają z moich zdolności intelektualnych .
Ponieważ musimy mieć minus kaloryczny to W i T muszą być z nim skorelowane. Sam robię wszystko na oko. Gdy jestem słaby to jem trochę więcej chleba, kompotu i dżemu. Tłuszcze to tyle ile mam w jajach i mięsie (w czasie pieczenia tłuszcz się wytapia - zlewam go na bardziej masowe czasy).

Dzisiaj:
1. Kubany 5x20p
2. Wyciskanie sztangielek stojąc 20kg/5x10p
3. Wznos ramion w bok 5x12p
4. Przyciąganie wyciągu do brody stojąc 5x10p


Na razie jem tak jak wcześniej - wydaje mi się, że marsze pomalutku działają na utratę tłuszczu.

Znaczy to, że nie dodaje Pan tłuszczu do potraw? W ogóle??
Oliwa do warzyw? Masło do chleba?

Nie stosuję oliwy. Tłuszcz do chleba (jak mi przyjdzie ochota do posmarowania) mam z pieczenia wieprzowiny lub kurczaka. na
Nic się nie marnuje
Kompoty i dżemy jem bo rosną mi drzewka owocowe (trochę się tego kilka lat temu nasadziło).
Zobaczyłem na FB:

kolo urodził się bez mięśnia klaty. sylwetka bomba.

Gwid

kolo urodził się bez mięśnia klaty. sylwetka bomba.

Myślisz? A może to było zerwanie? Tak czy owak ma pecha.

Zrobiłem:
Wznosy nóg na drążku 2x20p 18p
wznosy nóg na drabinkach 3x20p
skłony na krześle 2x15p
biceps z tricepsem 7 a może tylko 6 serii po 10p
Wyruszam za chwilę na marsz wśród pól - kicham na smog i straszenie nim (towarzyszy mi przez 67 lat i dopiero teraz go nazwali - i to wtedy gdy jest go coraz mniej! To tak jak z przemocą w rodzinie.).

czytałem o nim. urodził się bez, to nei kontuzja.

Ojan a próbowałeś kiedyś nowatorskiego liczenia kalorii? Liczysz wszystkie kalorie które zjadłeś, albo nawet liczyć nie trzeba. Następnie pijesz wieczorem wodę, która ma 0 kalorii. Ilość kalorii z dnia jaka by nie była mnożysz razy 0 kalorii z wody i zawsze wyjdzie deficyt