2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

Najlepszą jaką ogólnie brałem to stary friction który został niestety wycofany, jedyna pw przy której nie rosła tolerancja, zjadłem całą puchę i każda porcja trzepała tak samo.

to to samo z craze'm bylo, kiedys wzialem x2 dawke to mialem jakies dreszcze i zimne poty a trening to byla tragedia na maxa, siedzialem i nie wiedzialem co sie dzieje

dobra Bzyku dawaj wypiskę, bo robi się tu śmietnik

Dzisiaj mam off, to nie mam co pisać

Ale moglibyście trochę o spalaczach popisać, a nie o PW . Ja odkąd biorę spalacze od Wojtka WXN, to wypadłem z obiegu. Dzisiaj wziąłem na próbę kapsa Finaflex PX White, ale bez szału. Chociaż bardziej mi zależy na paleniu, niż na pobudzeniu.

ja nie lubie juz mozgotrzepow, to chyba najlepszy jest animal cuts, poczytaj opinie nikt nie narzeka, niektorzy biora go nawet jak do zawodow sie szykuja.

w Craze jak dobrze pamietam to był dosypka amfy, dlatego został wycofany ,a poem zmieniony sklad
wiec lord po prostu nafazowany latałes na trening i stad te przejedzone 15 puch


odnosnie termogeników ja tam ogolnie fanem takich rzeczy nie jestem , z reguly to wiekszosc mocno przereklamowana, sklady nieadekwatne do ceny, smiech mnie ogarnial jak patrzylem czasami na te piekne etykiety produktow za 150-200zl a tam w skład na okolo to 'wart' moze 15zł


ale brałem kiedyś vpx meltdowna (stara wersja ta z 3 rodzajami yohy, nie wiem czy nadal do kupienia) i na czystej misce , niewielkim nakładzie aero bardzo fajnie wyredukowałem i na pewno byłem bardzo zadowolony z ogolnego dzialania tego produktu , dał mi sporo wiecej niz w tym roku niby taki kosiarz t5 ;)




Zmieniony przez - Banan w dniu 2016-12-02 23:58:16

lordknaga

ja nie lubie juz mozgotrzepow, to chyba najlepszy jest animal cuts, poczytaj opinie nikt nie narzeka, niektorzy biora go nawet jak do zawodow sie szykuja.

Jadłem lata temu, nic specjalnego w sumie wg mnie...

lord na detox

mocnych spalaczy nie testowałem, nie ten poziom z tych normalnych to fat off z UNS średniak, ale odbijał się i zgaga była, potem burn shape z IHS też dawał radę, duża zaleta, że dodatkowo hamował apetyt, pomocny zwłaszcza przy końcówce redu jak masz parcie na żarło


Zmieniony przez - ASNF w dniu 2016-12-02 23:39:44

no dzialania praktycznie nie czujesz, ja bralem tylko spalacze za czasow jak nawet clenburexin z treka trzepal, teraz to tez imo nie warto w to kasy sypac, wole sobie isc do lidla po zielona herbate i z 4 torby na raz zagotowac i walnac przed treningiem ,albo pic w czasie zmieszane z bcaa

gorzej jak ktoś jest z tych co im wiecznie ciepło, zwłaszcza na treningu, a tu jeszcze Ci bebechy grzeje i pocisz się jak pedofil w Disneylandzie