22.12.2019 Niedziela (13 tydzień okresu masowego) 9 godzin snu, wypoczęty, zregenerowany, cardio na czczo zrobione 8-) No i jak to w pewnej piosence "today, I swear, I doing anything" %-) Reszta dnia planowy odpoczynek. Jutro do pracy na noc, więc wracam w Wigilię, pośpię z 2h i ruszę na trening by zdążyć przed zamknięciem siłowni, ale jakoś [...]
23.12.2019 Poniedziałek (deload) Wyspany, zregenerowany, w świątecznym nastroju ;-D Z rana wpadło cardio, no a potem od razu na trening. Jeszcze tylko na noc do roboty i finito ;-D Jutro albo zrobie off od treningu i wpadnie w środe i czwartek, albo coś pokombinuje, zależnie jak dzisiejsza nocka wyjdzie ;-) Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym, [...]
24.12.2019 Wtorek (deload) Jeszcze dzień się nie skończył, ale myślę, że już mogę dodać wpiskę ;-D Teoretycznie przy wtorku wypada mi PULL, ale, że dziś Wigilia to i siłownie pootwierane u mnie do 14. No, a że byłem na noc w pracy, to tez musiałbym praktycznie w ogóle nie spać lub jakieś max 2h, by zdążyć i coś machnąć, to też stwierdziłem, że [...]
25.12.2019 Środa (deload) Dziś trochę bardziej się tutaj rozpiszę ;-D Więc wrócę najpierw do wczoraj - tak jak wspominałem - z rana 500g serka wiejskiego, potem przy stole pokosztowałem wszystkiego po trochu, ale wieczorem zrobiłem się głodny to wpadł jeden tost i w kimę. Chyba nawet swojego normalnego zapotrzebowania nie dobiłem ;-D Z rana [...]
26.12.2019 Środa (deload) 8h snu, aż sam się sobie dziwie, że dałem radę tyle spać %-) Wstałem jednak bez chęci do niczego, aczkolwiek jak pomyślałem, że dziś wpada trening z Dawidem to nabrałem chęci, więc śniadanko i wyruszyłem te 60km na siłkę :-D Mam świadomość tego, że to tydzień deloadowy i nie powinienem szaleć, no ale taka 'ustawka' nie [...]
27.12.2019 Piątek (deload) Znowu pospałem w opór ;-D Samopoczucie z rana bardzo dobre, ale domsy na nogach po wczoraj kolosalne ;-D Wszystko weszło ewidentnie tam, gdzie miało! Więc standardowo - cardio, no i trening. Najgorsze jest to, że jeszcze muszę iść dziś i jutro na noc do roboty, no ale cóż - na mięso trzeba sobie zapracować %-) Cardio: [...]
28.12.2019 Sobota (deload) Dobra, dziś wpis nieco późno, ale dopiero teraz na spokojnie mogę przysiąść ;-D To tak - wróciłem rano z nocki, pospałem niewiele, bo niecałe 5h, za to ku mojemu zaskoczeniu - wstałem niesamowicie zregenerowany i nabuzowany na trening ;-D Najpierw wiadomo - jak co sobotę - pozowanie na czczo (zdjęć nie wstawiam, bo nie [...]
29.12.2019 Niedziela (deload) Po nocnej zmiane, ale wyspałem się na tyle, na ile chciałem, bez budzika :-PP Ogólnie to pierwszy tydzień deloadu za mną, z wyjątkiem tych mocnych czwartkowych nóg. Powoli zaczynam czuć, że organizm wraca na właściwe tory, znacznie bardziej wypoczęty chodzę w ciągu dnia, no a przede wszystkim stawy i ścięgna przestają [...]
30.12.2019 Poniedziałek (deload) A więc drugi tydzień na deloadzie. Rano wyskoczyłem zrobić badania, teraz tylko czekam na wyniki. Później wróciłem i machnąłem cardio, a potem od razu po śniadaniu na trening ;-D No i jeszcze dziś na noc do roboty, więc jutro kolejny raz trzeba będzie odwiedzić dalsze rejony, bo chcę się trochę wyspać. Mam cały [...]
31.12.2019 Wtorek (deload) Najpierw wrócę do wczoraj - dostałem wyniki badań i.. Tak w Nowy Rok mogę wchodzić, wszystko, dosłownie wszystko gra! ;-D Dziś w planach było wyspać się po nocce i ruszyć gdzieś dalej na jakąś siłkę dłużej otwartą, ale plany nieco się zmieniły ;-D Wróciłem o 7, wstałem o 10 - 3h snu i wio na trening tutaj. Do zamknięcia [...]
01.01.2020 Środa (deload) No to witam wszystkich w nowym roku! :-D Jedni jeszcze odsypiają, drudzy czują się dość marnie, a u mnie rutyna :-PP Dziś planowo off od siłowego, to też w sumie i dobrze, bo nie uśmiechałoby mi się dziś jeździć i szukać otwartej siłowni |-) A więc tylko cardio, cardio, swoja micha i odpoczynek, no a jutro siady. W końcu [...]
02.01.2020 Czwartek (deload) Ten nowy rok zaczął się bardzo przyjemnie ;-D Nie dość, że samopoczucie bardzo dobre, to jeszcze kilka zaskoczeń, przypadków, które dość tak uszczęsliwiają człowieka ;-D I spontaniczne decyzje - w niedzielę w planach mały wypad do Wrocławia, potem ustawka u Mariusza, więc dzieje się, dzieje ;-D Cardio: Brak, bo dzień [...]
03.01.2020 Piątek (deload) Prawdopodobnie przedostatni deloadowy trening dziś. Jeszcze tylko do roboty i finito ;-D Za to jutro niby dzień wolny ale roboty od groma, nie dość, że muszę nadrobić niedzielne cardio, swój trening, personalne, jedzenie na cała niedzielę i na poniedziałek już + jakieś tam rozpiski planów, więc nudno mi nie będzie ;-D [...]
04.01.2020 Sobota (deload) Późna wpiska, ale roboty co nie miara, od rana personale, rozpiski (nowy rok napędza klientele %-)) A jutro wpis prawdopodobnie się nie pojawi, bo cały dzień we Wrocławiu, ale nadrobię na spokojnie w poniedziałek. Swoją drogą - z ustawek SFD można wynieść czasem nieco więcej niż tylko motywację, bo nawiązana nowa [...]
05.01.2020 Niedziela (deload) Ok, miało dziś nie być wpisu, ale, że znalazłem jednak teraz chwilę czasu to wykorzystam ten fakt ;-D Więc jak wspominałem - z rana szybka pobudka i wypad do Wrocławia. Po ustawce SFD w Łodzi jakoś udało się zgadać z Martą i spotkać u niej na rejonach. I początek roku, a tak dobrze się zaczyna. Sporo mi dało dzisiaj [...]
07.01.2020 Wtorek (1 tydzień masy po deloadzie) Nastawiłem przez przypadek budzik na godzinę później i wszystko dziś w biegu, bo do tyłu jestem ;-D No a dziś powrót do rzeczywistości - trzeba iść w końcu do roboty ;-D Samopoczucie z rana mega dobre, dobre nastawienie i chęci przede wszystkim! Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, po treningu [...]
08.01.2020 Środa (1 tydzień masy po deloadzie) Tak się dziś rozpisałem, a tu net padł i wpiska poszła.. no więc postaram się ponowić to, co już tu było ;-D A więc wróciłem wczoraj z roboty, położyłem się spać i pobudka o 3 z ogromnym bólem żołądka i zimnymi potami, zbierało mi się na wymioty. Poszwędałem się po domu z pół godziny i sprobowałem [...]
09.01.2020 Czwartek (1 tydzień masy po deloadzie) No i beng, pękło! Pierwszy raz 3 cyfry na wadze, dokładnie 100,1kg ;-D Wszystko idzie w dobrym kierunku ;-D Do tego też, nie zatrzymuję się, czwarty trening z rzędu i czuję się świetnie! ;-) Jeszcze tylko jutro, a potem można u Mariusza działać z bareczkami i być może klatką ;-D Cardio: 20 min na [...]
10.01.2020 Piątek (1 tydzień masy po deloadzie) Okej, więc dzisiaj znowu wszystko na wariackich papierach, by wyrobić się z czasem, ale nie narzekam, bo lubię takie dni ;-D No i przynajmniej wolne w robocie to trochę odpoczynku jest :-) Z rana cardio, którego zazwyczaj nie ma, ale nadrabiam już na zapas jutrzejszą sesję, bo mógłbym się nie [...]
11.01.2020 Sobota (1 tydzień masy po deloadzie) A więc trochę dziś pospałem sobie, bez cardio, bo zrobiłem je wczoraj ;-D Szybkie śniadanie i wyjazd na ustawkę do Mariusza. Micha trzymana jak w DNT, gdyż wszystkie swoje treningi już wykonane, więc totalny freestyle. Z Dawidem Gwizdołem zrobiliśmy dość konkretnie barki i klatkę, a potem poleciałem [...]