9.09 Szybka wypiska i idę spać Na praktykach sporo roboty, czuć przebyty dystans w nogach i ciężar pacjentów w rękach :-D Jutro dół hyper, tylko nie wiem na co bardziej nie mogę się doczekać czy na trening czy na węgle %-) /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png DNT /SFD/2016/8/21/c7948f57b9df4d5684405ab4ef943a77.png Post 16 h [...]
12.09 Dziś przez większość dnia po wczoraj wywalony bęben, ale całe ręce nabite strasznie, a popołudniu i z brzucha zeszło i jest w porządku :-) Tak w ogóle to zapomniałem napisać że w sobotę tak kontrolnie się zważyłem i waga spadła 0.4 kg w dół %-) Więc jednak doszła aktywność w postaci praktyk i poszło w dół, ale zobaczę co będzie teraz w [...]
13.09 Dziś na praktykach, zwłaszcza popołudniu mega zapierdziel. Na trening poszedłem dość zmęczony, ale trening poszedł zgodnie z planem. Micha w porządku. Pewnie zasnę na drugich połowach meczy, rano wstaję pozałatwiać parę spraw, potem na praktyki do 17 a po praktykach mamy sobie wejść do kriokomory :-) [...]
17.09 Znowu wpadło 10 h snu z piątku na sobotę więc od razu człowiek inaczej się czuje :-) Trening mocny, wyczerpujący, momentami chciałem żeby już się skończył. Przeciągnąłem posiłek po treningu jak najdłużej mogłem, ale i tak mimo że zjadłem .5 kg ziemniaków, mięso i surówkę po 15 min budyń to i tak za godzinę byłem głodny już. Nie wiem czy to [...]
20.09 Pobudka 5:30 i praktyki od 7 do 14:30 i prosto na trening. Tak więc dziś test maxów na przysiadzie i jestem w sumie zadowolony 95 kg wymęczone ale poszło, myślę że 100 kg bym nie podniósł nawet jeśli bym z 90 od razu 100 zaatakował. Potem już MC, łydki i brzuch lekko i na koniec się chwilę rolowałem, bolało nie miłosiernie, odpuścił [...]
23.09 Dziś na praktykach szybko nas puścili byłem od 10 do 15:30, więc elegancko wyrobiłem się na siłownie. Z maxa na martwy jestem zadowolony, próbowałem 125 kg ale spaliłem, także 120 kg nie najgorzej myślę. Dostałem też dziś wyniki badań morfologii i nie jest za ciekawie... Wychodzi na to że mam początki anemii, i fakt niektóre objawy się [...]
24.09 Dziś praktyki zleciały mega szybko, mimo że pierwsza zmiana, ale w sumie było co robić. Ilość fatu bardzo fajna, na pewno będzie wpadać jakieś tłuste mięso czy rybka bo dziś ratowałem się jajkami. Jutro też na rano na praktyki a później trening. Nie mogę się doczekać, mam nadzieję że trening sprosta oczekiwaniom. Rano robię test sodą na [...]
28.09 Wyspany dziś z 9 h spałem. Praktyki od 10 do 15:30 także szybciutko, to jest zaleta drugich zmian, że przeważnie się wcześniej wychodzi. No ale jutro na rano, bo po praktykach na trening. Po wczoraj plecy obolałe także coś nowego, bo ostatnimi czasy raczej mi się to nie zdarzało po treningach %-) Teraz coś motywacyjnego dla mnie ale może [...]
9.10 Jak po wczorajszej klatce cały obolały to ja nie wiem co będzie po dzisiejszych nogach...%-) Rzeźnia straszna, prostowanie mega dobiło, dwójki ciężko się już robiło a uginanie na maszynie robiłem na raty Micha prawie że git z tym,że siostra ze szwagrem i siostrzeńcem przyjechali i przywieźli karpatkę i takie zayebiste rogaliki z [...]
10.10 Cały dzień praktycznie na zajęciach. Kolos z fizjologi zdany także jestem zadowolony. Domsy na nogach sakramenckie, dobrze że na uczelni mamy winde :-D Jutro barki z tricepsem, trening późno bo dopiero w okolicach 19 ciekawe jak się będzie trenować o takiej porze. /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png DNT [...]
12.10 Cały dzień na uczelni. Przede mną jeszcze nauka na anatomię i prezentacja na trening siłowy Jutro plecy i tył barku /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png DNT /SFD/2016/8/21/c7948f57b9df4d5684405ab4ef943a77.png Post 16 h Okno 13:00-21:00 1. 13:00 Jajko 4 szt 30/0/20 Kiełbasa krakowska 50 g 15/0/5 Warzywa 45/0/25 2. 16:30 Pierś [...]
13.10 Do późna wczoraj siedziałem nad prezentacją a rano wstałem wcześniej żeby jeszcze trochę się pouczyć na anatomię, którą na szczęście zaliczyłem choć było ciężko, jednak anatomia palpacyjna i funkcjonalna to nie taka prosta sprawa :-P Trening wcześniej bo czułem że jakbym został na ostatni wykład to bym zasnął i nici z treningu. Trening w [...]
15.10 Wczoraj poszliśmy na bilard, wróciłem dość późno jeszcze leciał w tv ciekawy film "Cały ten cukier" polecam oglądnąć Niestety zostałem obudzony rano telefonem, że mam jechać trochę worków z węglem poprzerzucać więc trochę niewsypany, ale dospałem jeszcze z 1,5 h, zjadłem śniadanie i pojechałem. Na szczęście sporo roboty nie było i uwinąłem [...]
17.10 Spoko dzień, na uczelni względny luz. Dziś okno jak na DNT dość długie ale bardziej mi aktualnie takie pasuje. Przypomniałem sobie o istnieniu wątróbki i musi w któryś DT wpaść z ziemniakami po treningu :-D Jutro barki z tricepsem /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png DNT /SFD/2016/8/21/c7948f57b9df4d5684405ab4ef943a77.png [...]
18.10 Większość dnia na uczelni, ale spoko pomasowaliśmy się trochę, później terapia manualna także całkiem szybko zleciało Trening w porządku, ale kurcze jednak jakbym miał możliwość trenowania tą godzinkę chociaż wcześniej byłoby super, a w czwartki będę jeszcze później trenować niż dziś, no ale niestety nie ma chyba innej możliwości Dziś [...]
20.10 Udało się zaliczyć ćwiczenia z anatomii więc super, kości przedramienia i ręki dość przyjemnie się rysowało więc gładko poszło :-) Chyba odzwyczaiłem organizm od długiego postu bo wstaję rano i w sumie jestem głodny, ale nie przeszkadza mi to bo łatwiej mi zjeść gdy rozbiję jedzenie na więcej posiłków Pierwszy raz dziś jadłem bataty i jak [...]
21.10 Dziś tylko jedne zajęcia, potem trening z dzieciakami, jak wróciłem to zjadłem pojechałem zawieść mamę i wbiliśmy do kumpla. Tam sytuacja taka 2 pizze 50 cm i 4 osoby... nie miałem ochoty, ani wcale nie robiła na mnie wrażenia, szczerze to bardziej się cieszyłem na myśl że zjem gorzką i ser pleśniowy, serio Właśnie wróciłem, zjadłem i idę [...]
22.10 Rano pobudka no i pojechaliśmy z mamą mimo beznadziejnej pogody na część cmentarzy. Zdążyłem bez problemu na trening i w sumie jestem z niego zadowolony mimo że na płaskiej nie udało się zrobić po 5 powtórzeń, ale czułem po treningu że był dobry. Micha git, ale chyba metabolizm ponownie pędzi bo ssało trochę. Jutro idę na stolik [...]
23.10 Rano meczyk do sędziowania a w zasadzie do obsługi zegara, wcześnie wstałem ale zawsze jakiś grosz wpadnie, a akurat dziś zaświeciła mi się kontrolka check engine w samochodzie... a do tej pory nic przy nim nie musiałem robić, mam nadzieję że to nic poważnego. Coś nie mogłem się wkręcić dzisiaj w trening, przysiady ciężko, fronty już [...]
26.10 Masakra dzisiejszy dzień. Nie dość że nie mogłem zasnąć to jeszcze mama niechcący do mnie zadzwoniła o 6 i mnie trochę wybudziła a wstawałem dopiero o 7:30. Jednak cofam to że wczorajszy rozkład posiłków jest dobry, bo nie mogłem zasnąć po posiłku i w sumie jadłem go na siłę trochę. Od rana do wieczora na uczelni, nawet dziś nie puścili [...]
[ BLOG] melo15 - Walka o lepszego siebie (podsumowanie redukcji '16 str. 32/reaktywacja dziennika st
