SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kavva/blog/redukcja second edition start str:147str

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 106609

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1979 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8210
_kavva_ wiesz jak kilka miesiecy temu wazyłam sie tez codzinnie potem co drugi dzien ,a teraz juz schiza mi troszke przeszła i waze sie 1 raz w tygodniu.U mnie waga trzyma sie jak zaklęta miedzy 60 a 62 i nie chce spasc poniżej 60 od prawie roku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2084 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8275
ciekawe czemu... musisz cos pokombinowac napewno mozesz zejsc nizej z waga... czesto zmieniasz diete i trening? no własnie zmieniłaś ostatnio diete i trening.. i sa spadki bedzie dobrze

----------------------------
dzisiaj dla odmian nie chce mi sie wogole jesc ehh..

Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-04-02 10:50:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1979 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8210
a mnie dalej głód trzyma chyba sobie dzis zjem dodatkowy twaróg ,bo po podliczeniu jakos mało białka mi dzis wyszło 100g ,a powinnam zjes 120 wiec akurat na porcje twarogu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51579 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja mam też niezłego schiza z wagą. W najgorszych czasach wazyłam się kilka razy dziennie, przed i po siku itd... masakra . Teraz staram sie raz dziennie chociaz czasem zdazy mi sie 2 (cholera to chyba nadal schiz jakis). Ale dąże do tego żeby raz na tydzien, ostatnio siostrze wage do pokoju wcisnęłam.
Vajolet: u mnie blokada na poniżej 60 trwa dobrych pare miesiecy chociaz udalo mi sie w grudniu zejsc nawet do 55 ale nic prawie nie jadlam . Damy rade, razem raźniej


Zmieniony przez - lemoni007 w dniu 2009-04-02 16:20:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2084 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8275
ja mam ciezko z ta dieta chedzi zjedzenia czegos slodkiego jest tak duzaaa ze ciezko mi sie powstrzymywac... narazie daje rade

poniewaz robi sie cieplo i zapewne coraz wiecej czasu bede spedzac poza domemem chcialam sie zapytac co sadzicie o batonikach bialkowo weglowodanowych myslicie ze to dobre rozwiazanie jesli np. wiekszosc dnia spedze poza domem nie majac jak przy sobie nosic pojemnikow?

dajcie znac co sadzicie o batonach...

albo macie moze jakies inne pomysly.. jest cieplo chodzisz po miescie po parku a tam wiadomo co sie czai na kazdym rogu :) co robic w takich chwilach?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 765 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 59527
wiesz, ja myślę, że zawsze najlepiej trzymać się normalnego żarcia, ale pewnie, nie zawsze jest taka możliwość. batony nie są złe, ja takowe robię sama w zaciszu własnej kuchni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 84 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 606
_kavva_ , każdy z nas ma jakieś pokusy. Ja dzisiaj 1 uległem, ale ogólnie się trzymam zasad! Kolczaka zeżarłem - zapraszam do mnie, opis i fota w załączeniu

A co do słodyczy czy czegoś innego, może po prostu zrób sobie takiego chamskiego cheat mela 1/2 razy na tydzień tzn. wyznacz sobie dzień kiedy możesz wciąć loda albo jakiegoś snicersa?
Odpręża psychicznie, nie niszczy diety jeśli się ją dobrze trzyma w ciągu całego tygodnia i pomaga dalej walczyć
A z biegiem czasu i na cheat meal może Ci przejść ochota, a na razie niech to będzie swoistego rodzjau nagrodą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2084 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8275
mapko, to nie głupi pomys z robieniem ich zamemu z jakiego przepisu kozystasz ?
foll hmmm postanowilam ze jak bede miala dalej ochote to zjem cos slodkiego w sb.. chodz moja nagroda bedzie wypicie 2 drinkow w pt.. tak wiec musze to przemyslec mam nadzieje ze drineczki spale tego samego wieczora.. ostatnie slodkie bylo w nd w postaci kaka i nie potrafie od tamtej pory przestac myslec o slodyczach.. ja mam w glowie bardzo pobudzony obrzar odpowiedzialny za ta funkcje ktora bardzo czest zwlasza w drugiej polowie dnia mowi mi zjedz cos slodkiego i tak non stop mam nadzieje ze w sb nie bede chcial nic slodkiego.. wybralam sobote bo w sb i nd zawsze zjem mniej posilkow niz powinnam tak wiec i kcal jest mniej... tyle ze w te dni powinnam miec tylko 135 ww.. moze mi sie nie bedzie chcialo
w sb pomiary... i w przyszlym tygodniu chyba zmiana diety Obli bedzie chyba ciela mi kcal to moze głupie ale sie ciesze z tego bo juz chce byc szsczupla...

miałam zrobić rozpiske wczorajszego treningu:
rozgrzewka 15 steper
Barki- unoszenie sztangielek przodem ruchem wachadłowym, cieżarki po 2kg, 3x15 (na reke)
biceps- sicaganie drazka dolnego wyciagu 15kg 3x15
Klatka wyciskanie sztangielek na lawce płakiej ciezarki po4kgx1x15 po 5kg4x15
Klatka- rozpietki na maszynie- nie zrobiłam bo maszyna posuta..
Dwugłowy 30kg 4x15
czworoglowy 30kg 2x15, 1x13
skosy na ławczce 3x15
brzuszki na ławczec 4x20
10min orbi

odczucia.. tłko który mnie wk****a na ciezarki trzeba czekac na kardio trzeba czekac porażka, kazde ćwiczenie robie na max fajnie sie robi ale zero zakwasow...ale jest bol plecow hehe... najbardziej przykładam sie do nog,klatki i plecow(sa w drugim dniu)
najgorzej mi idzei z raczkami sa słabe dość.. szczegolnie bardki..

dzisiajeszej diety nie ropisuje..
trening:aeroby 30min - na wiosłach (5km przepłynietych) 5min steper, 30 orbi- chciałam hitta zrobic ale udało mi sie dojsc z tentem z 140 na 160 w minute i nie wiedzialam jak mam sie zabrac do tego hita.. tetno na orbi 145-160..

w domuciu umylam okno i mialam drzemke od 19 do 23 potem trzeba było wstać i jedzenie zrobić na jutro

własnie ser biały wcina z cynamonem

jutrzejszy rozklad to 211b/54t/178ww - kcal=2080 + 2 drinki(i aktyne spalanie na parkiecie )


Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-04-03 00:32:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1979 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8210
Ja jak chce mi sie slodkie robie sobie twarog daje do tego troszke serka naturalnego homo trosze wody słodzi płaska łżeczke kakao naturalnego wszystko miksuje i jem czasem tez dodaje siemie lniane i jakos wystrcza po takim czyms ochota na słodkie przechodzi.Czasem zamiast kako dam łyzeczke dzemu ,ale czesciej robie z kako ,bo lubie ten smak
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2084 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8275
jest to jakis pomysl... dzisiaj rano chwycilam centymetr.. jutro wiesci chyba nie beda dobre.. chyba ze to woda i zejdzie do jutra
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Pytanie początkującego

Następny temat

ile jeszcze urosnę??

forma lato