Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Przysiady zakończone na 108kgx8p
Wyprosty kolan robię jeszcze :(

No ładnie

Przysiady super zakres ruchu ! No i nic nie strzela w stawach, powinszować tylko !

tatuncio

Przysiady super zakres ruchu ! No i nic nie strzela w stawach, powinszować tylko !

Pewnie bez dźwięku oglądałeś ?

Po południu 3x20p skłonów na brzuch oraz prawie 15 minut wstępowania na taboret.
(Dziwiłem się dlaczego nie potrafiłem więcej!).

Mogę zacząć płakać!
Nadkompensacja jest w tłuszczu a spadki w sile!
WL skończyłem na 88kgx3p (poprzednio było 4 a jeszcze wcześniej 6 gdy przy Spartan Torso było zdaje się 8p)

Zrobiłem WL i drążek. Idę do lekarza po wyniki tarczycy.

Ten drążek to Ci dobrze idzie

goldberg1982

Ten drążek to Ci dobrze idzie

No właśnie! A WL leży!
Hormony tarczycy poprawiły się i spadły do normy - a ja czuję się dosyć kiepsko!
Muszę sobie wszystko poukładać w główce aby dojść do lepszego wyglądu i większej siły!

W nocy dokucza mi ból barków!
Rano po posiłku wracam do łóżka. Zazwyczaj (tak było ostatnio) po drugim posiłku zaczynam trening.
Dzisiaj trening barków zacząłem dopiero po trzecim posiłku.

Zauważyłem, że w nocy wysycha mi mocno gardło aż język przykleja się do policzków! Możliwe, że to ze zwiększenia BCAAPLUS i ST oraz IRON CUT?

W trakcie treningu wkradła się melancholia!

Ponieważ nie mam sił na dłuższe treningi (przy Spartan Torso była większa motywacja - teraz się dziwię jak to się stało, że mu podołałem ) to dzielę sesje treningowe na części.
Po południu:
skłony na krześle 5x20p na brzuch
młotki 5x10p
Później powstępuję na taboret kilkanaście minut.