Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12152
Napisanych postów
30572
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131245
Nie wiem dlaczego ale już drugi dzień nie potrafię spać w nocy (w dzień też nie ). Budzę się co kilkanaście minut i długo nie zasypiam.
Trening barków:
wznos ramion w górę/ wznos w bok w pochyleniu 5x15p
wyciskanie zza karku stojąc 5x6p
podciąganie wzdłuż tułowia do brody stojąc 2x12p Nie lubię ściekającego potu.
Zjem i pójdę na trasę - trzeba korzystać ze słońca i wytapiać tłuszcz!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12152
Napisanych postów
30572
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131245
jsdolan5
ojan
Nie wiem dlaczego ale już drugi dzień nie potrafię spać w nocy (w dzień też nie ). Budzę się co kilkanaście minut i długo nie zasypiam
Spróbuj brać melatoninę, mi pomaga
Dawno temu próbowałem i nie było zmian.
Marsz zaliczony w 109 minut. W drodze powrotnej miałem ochotę odpocząć! Chyba za dużo tego łażenia - dzisiaj czułem ból przy kości piszczelowej lewej nogi (przypomina mi to czas gdy jako nastolatek biegałem codziennie po ponad 5 km).
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12152
Napisanych postów
30572
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131245
Z aktywności fizycznej było jeszcze stanie na drabinie i zrywanie czereśni (w dwóch turach - w sumie ok. 2,5 godziny). W przerwie nagrywałem filmiki do KNL. Jeszcze wczoraj planowałem dzisiaj zrobić trening ramion. W trakcie dzisiejszego dnia uznałem, że przełożę to na jutro do treningu przysiadów.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12152
Napisanych postów
30572
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131245
Jezoo
Dzisiaj chyba Pan też nie pospał bo widziałem, aktywność w środku nocy?
Ja też mało sypiam z przerwami i nawet melatonina nie pomaga.
To prawda, nie spałem a dzisiaj rano wstałem połamany i bez chęci do aktywności fizycznej.
Chyba pójdę na trasę marszową - chociaż mi się nie chce.
Robienie wycinki staje się dla mnie bardzo trudne
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Średnio śpię 4-5h ciągiem, i to nawet nie każdego dnia. Z dwójką małych dzieci nic nie jest łatwe. Co do marszów, też muszę je gdzieś "wcisnąć" kwestia tylko jaki dystans i jakie obciążenie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12152
Napisanych postów
30572
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131245
maikerusan
Średnio śpię 4-5h ciągiem, i to nawet nie każdego dnia. Z dwójką małych dzieci nic nie jest łatwe.
Co do marszów, też muszę je gdzieś "wcisnąć" kwestia tylko jaki dystans i jakie obciążenie.
Chodzę bo muszę.mieć mniej tłuszczu.
A Tobie na co marsze?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12152
Napisanych postów
30572
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131245
Opalałem się w czasie 109 minut marszu. Zaskoczyło mnie pozdrowienie "dzień dobry" od rowerzystki jadącej z przeciwnego kierunku po czeskiej stronie. Postanowiłem dorównać KEBULowi i założyłe większe krążki na gryf i turlałem sztangę