JezooDzięki. Powoli wracają siły i masa (mięśniowa) po dosyć raptownym spadku 2 miesiące temu nie wiadomo czym spowodowanym.108kg x 8, czyli progres 100%! Potworniak widać dokucza ale progres jest.
A to co we mnie siedzi to trochę mnie martwi - nigdy czegoś takiego nie doświadczałem.
Trening ramion zakończony - stare ćwiczenia przy większej sile i wytrzymałości.
Białko od sponsora wypite, 2 wafelki z czekoladą zjedzone i idę na trasę marszową.
Wieje ale jest w miarę słonecznie ok. 18* - pójdę w krótkich spodenkach
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/17.gif)