Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Ja jutro do ogrodu pochodzić, jeżeli nogi po dzisiejszym treningu pozwolą. Byłem na tarasie za to dzisiaj i ciepło. Czy już wiosna?

Ma być ciepło do końca tygodnia.
Na trasie się nie spociłem - czyli dobrze się ubrałem .
Czas 2 minuty krótszy.
Bolą mnie biodra!

ja mam zasadę, że lepiej się dwa razy spocić niż raz zmarznąć ;)

tatuncio

ja mam zasadę, że lepiej się dwa razy spocić niż raz zmarznąć ;)

Nie cierpię spocenia się w ubraniu!

Brzuch to trenuję jedynie plankami.
Dzisiaj poleciały barki:
1a. Wznos ramion bokiem w górę 5kg/2x15p 10kg/4x10p
1b. Wznos ramion w bok w pochyleniu 5kg/2x15p 10kg/4x15p
2. Wyciskanie sztangi stojąc 7p 8p

pójdę na trasę marszową

Byłem na trasie marszowej.
Świeciło słońce ale bardzo wiało!
Strój taki jak wczoraj
Czas marszu 102 minuty i o dziwo na razie nic mnie nie boli.
Zona już się cieszy!

ojan

Byłem na trasie marszowej.
Świeciło słońce ale bardzo wiało!
Strój taki jak wczoraj
Czas marszu 102 minuty i o dziwo na razie nic mnie nie boli.
Zona już się cieszy!

Ja sobie podeptałem w ogrodzie ale jeszcze czuć ziąb.

Olo - u mnie takie samo słońce i zimny wiatr ale strój odmienny.

Żona zadowolona (jest zadowolona).
W nocy wielokrotnie budziło mnie drętwienie lewej dłoni.
Na dodatek coś mi stało się w miejscu połączenia obojczyka z łopatką! Przy próbie położenia się na prawym boku czułem przenikliwy ból łopatki oraz mięśnia piersiowego w okolicy obojczyka i barku. Noc była koszmarem.

Zrobiłem:
przysiad 48/58/68/78/88/98kgx10p 108x8p
wspięcia na palce po 20p

Jak mi przeziębienie nie będzie się rozwijać to wieczorem nogi też sobie poćwiczę z nową sztangą i kettlami. Spacerek wczoraj mi nie posłużył.