Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Perspektywa trochę utrudnia skupienie na przesłaniu

A myślałam, ze tylko ja tak mam:)

Wczoraj znowu zaliczyłem trasę marszową.
Dzisiaj rano zrobiłem trening barków i ramion.

Jadę oczyścić groby.

Wieczorem poczytam cd. dyskusji o głosowaniu w konkursie filmowym.

Wczoraj zrobiłem jeszcze skłony na krześle 4x20p i byłem na trasie marszowej. W nocy miałem kurcze mięśni nóg - wstałem i zjadłem pół łyżeczko soli zapijając wodą. Potem spałem do rana bez kurczy .
Rano zrobiłem spartańskie kopyta z 28 kg w czasie ok. 48 minut.




Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-10-27 08:22:49

Zrobiłem jeszcze później:
skłony ba krześle 4x20p
wznosy nóg w zwisie 2x15p
Potem byłem na trasie marszowej - trochę kropił deszczyk.

Piję grecki trunek a potem zjem omlet z 6 jaj z zieleniną.

Pisząc o "greckim trunku" masz na mysli wino czy ouzo ?

wycwiel

Pisząc o "greckim trunku" masz na mysli wino czy ouzo ?

Metaxa - taki jednorazowy wybryk.
Dzisiaj powracam do swojego wina

1a. WL 48/58kgx10p 63kg/3x7p
1b. Podciąganie nachwytem po 6p
2. Przenoszenie za głowę 20kgx12p 22kg/3x12p
3. Wiosłowanie nachwytem do klatki 48kgx12p 58kg/3x10p
4 Wiosłowanie podchwytem do brzucha 58kg/3x10p
na filmiku drugie serie bez wiosła pochwytem.
W wolnym czasie zrobię coś na brzuch .
Jeśli nie będzie padało to przejdę się 9,6 km po swojej trasie wśród pól. Dwa dni temu widziałem tam bosonogiego biegacza w dresie z kapturem - najpierw gdy biegł po trawie a gdy wracałem to biegł po asfalcie mojej drogi rowerowej (wydaje mi się, że przebiegł wtedy z 10 km ).

Zapomniałem wstawić filmik

Ladne podciaganie.