Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Skóra luźna, ale jaka cienka !!
Trochę Pan podje, mięsień podpompuje, załaduje glikogen i będzie wyglądało jak trzeba!

A co tu się narobiło z moim guru i doradcą treningowym.Jakieś chorowania się przeciągają.Zapewne to tylko sytuacja przejściowa i powrót do formy nastąpi bardzo szybko. Zalecam dużo jeść i spać oraz zrezygnować z ćwiczeń i tych marszów.Organizm musi się wzmocnić.Na treningi przyjdzie czas.Myśleć pozytywnie i do przodu.Zdrówka życzę.

ojan

Dziękuję serdecznie Wam wszystkim, którzy wyrazili swoje spostrzeżenia i oceny moich metod treningowych.

O metodach treningowych mam blade pojęcie. Spostrzeżenia swoje wyraziłem w celu zaznaczenia swojej obecności w Twoim dzienniku, żebyś przypadkiem nie pomyślał, że Twój los jest mi obojętny, jednak gdyby zachciało Ci się wchodzić na ośmiotysięczniki, to możesz liczyć co najwyżej na pocztówkę ode mnie
Z zasady nie użalam się nad sobą, nie użalam się również nad innymi.
Zdrowia życzę i więcej samozadowolenia.

kerad37

A co tu się narobiło z moim guru i doradcą treningowym.Jakieś chorowania się przeciągają.Zapewne to tylko sytuacja przejściowa i powrót do formy nastąpi bardzo szybko. Zalecam dużo jeść i spać oraz zrezygnować z ćwiczeń i tych marszów.Organizm musi się wzmocnić.Na treningi przyjdzie czas.Myśleć pozytywnie i do przodu.Zdrówka życzę.

Medycyna poszła do przodu! Ruch leczy! A planki dynamiczne uzdrawiają natychmiast! Endorfiny działają!
Trzeba się ruszać! Popatrzcie jak robi to Mistrz Giaurnemo! Jeździ na rowerze jak Maja Włoszczowska i biega jak chart! A ma jedynie 5 lat mniej ode mnie!

Pojem i idę robić przysiady
Marsz też zaliczę

Mierzcie siły na zamiary!

_Szajba_

O metodach treningowych mam blade pojęcie. Spostrzeżenia swoje wyraziłem w celu zaznaczenia swojej obecności w Twoim dzienniku, żebyś przypadkiem nie pomyślał, że Twój los jest mi obojętny, jednak gdyby zachciało Ci się wchodzić na ośmiotysięczniki, to możesz liczyć co najwyżej na pocztówkę ode mnie
Z zasady nie użalam się nad sobą, nie użalam się również nad innymi.
Zdrowia życzę i więcej samozadowolenia.

Dziękuję . Najtrudniej będzie z tym samozadowoleniem będzie ono wtedy gdy znajdą się gorzej ocenieni przez sędziów niż ja )

Ponownie zdrowia Ojan
Jak przeczytałem te wszystkie komentarze o powiązaniu zachorowalności z treningiem to mam strach trening zrobić.
Poza tym idzie fala przeziębienia i grypy to już dziś współczuję trenującym, na pewno zachorują, bo to przez treningi, a nie aurę na dworze i bakterie w powietrzu

Najlepiej opyerdalać się na treningach tak jak fans - nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem chociażby przeziębiony I kto jest debeściak?

Trzeba pamiętać, że każdy człowiek i organizm jest inny Owszem, każdy potrzebuje regeneracji, ale u różnych ludzi może ona wyglądać inaczej. Tak samo różnie organizm reaguje na trening i to co dla jednych jest nie do zrobienia dla innych może być łatwizna, można się przetrenować od samego patrzenia/czytania o wyczynach niektórych osób Przesada nie jest dobra w żadną stronę, trzeba zachować równowagę i znać swoje możliwości, a czasem nawet je przekraczać Najważniejsze to indywidualne podejście, nie ma co się porównywać. Mnóstwo czynników składa się na zarówno na osłabienie odporności jak i na to, jak organizm znosi obciążenie treningami. Nikt nie ma pewności, że akurat w tym przypadku treningi przyczyniły się do choroby, może to nie miało żadnego związku.
Poza tym w dochodzeniu do zdrowia ważna jest też psychika. Oczywiście nie należy przeciążać organizmu, ale jeśli lekki trening ma pomóc głowie to nie ma co odpuszczać. Sama mam adhd i jak jest kiepsko ze zdrowiem, to przynajmniej spaceruje Gdybym się położyła i odpuściła zupełnie, to... umarłabym z nudów Poza tym wg fizjo jestem skazana na dożywotni trening, dłuższa przerwa od ćwiczeń sprawia, że wszystko mnie boli, więc lekki trening to też forma regeneracji

Nigdy się nie dowiem co mnie tak radykalnie rozłożyło na 20 dni. Faktem jest, że razem z żoną zachorowaliśmy na 4 dni a potem ja ciągnąłem chorobę samodzielnie .

fan - kiepsko u Ciebie z pamięcią, że nie pamiętasz przeziębień

Maceek i Viki -

Zrobiłem: rozruch barków (to co wczoraj)
przysiad 48kg/3x6p
wspięcia na palce po 20p
szrugsy 3x12p (filmik)
wznosy nóg w zwisie na drążku 3x10p 2x utrzymanie nóg prawie w poziomie


Pójdę na trasę marszową gdyż tylko na bicepsie skóra jest cienka. Dużo tłuszczu na udach i tali.
Mistrzostwa Śląska są 14 kwietnia w Mysłowicach i prawdopodobnie tam będę startować. Grodzisk Wielkopolski to zawody 2-dniowe i kiepski dojazd.

ojan

fan - kiepsko u Ciebie z pamięcią, że nie pamiętasz przeziębień

.

Po cichu liczę, że Szajba pamięta i mnie uświadomi