Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Za kółko daję soga, bo sam próbowałem w serii SFD trening z mistrzem z Sebastianem Szmytem i jest masakra na kolanach, a co dopiero tak. I co to za telenowela w tle leci

Niby głupi serial ale mnie wciągnął: Wspaniałe stulecie.
Jak dla mnie to jest on dobrze zrobiony.
Zawiera wiele sentencji z którymi się zgadzam (np. " pycha podąża przed upadkiem").
Ostatnio jest wiele scen, które mnie wzruszają (staram się to ukryć).

Kółko wymiata na maxa ;)

Sobie muszę sprawić takie kółko Widać że robi dobrą robotę.
W MC jednak pobiłeś ten rekord, 148kg to już nie w kij pierdział.

ojan

Niby głupi serial ale mnie wciągnął: Wspaniałe stulecie.
Jak dla mnie to jest on dobrze zrobiony.
Zawiera wiele sentencji z którymi się zgadzam (np. " pycha podąża przed upadkiem").
Ostatnio jest wiele scen, które mnie wzruszają (staram się to ukryć).

Żartujesz ja już jestem tak rozregulowany, że co oglądam film w stylu "John Q" ( o tym ojcu co porwał szpital, żeby zdobyć serce dla syna bo nie miał pieniędzy na kupienie) ryczę jak bóbr za każdy razem gdy widzę jakieś bohaterskie czyny. Z psychologicznego puntu widzenie myślę, że podświadomie chcę być bohaterem i dopóki nie "uratuje kogoś z płomieni" będę szlochał na takich filmach.

_CORTES_

ojan

Niby głupi serial ale mnie wciągnął: Wspaniałe stulecie.
Jak dla mnie to jest on dobrze zrobiony.
Zawiera wiele sentencji z którymi się zgadzam (np. " pycha podąża przed upadkiem").
Ostatnio jest wiele scen, które mnie wzruszają (staram się to ukryć).

Żartujesz ja już jestem tak rozregulowany, że co oglądam film w stylu "John Q" ( o tym ojcu co porwał szpital, żeby zdobyć serce dla syna bo nie miał pieniędzy na kupienie) ryczę jak bóbr za każdy razem gdy widzę jakieś bohaterskie czyny. Z psychologicznego puntu widzenie myślę, że podświadomie chcę być bohaterem i dopóki nie "uratuje kogoś z płomieni" będę szlochał na takich filmach.

Cortes, obejrzyj jeden odcinek "Wspaniałego Stulecia" . Naprawdę warto. Od razu zechcesz wyjść z domu, gdzziekolwiek, choćby na trening. John Q to inna liga

Do kina prawie nie chodzę i tego filmu nie widziałem.
Na następny odcinek "Wspaniałego stulecia" czekam.

Z opóźnieniem zrobiłem jednak:
1a. WL 48/58/68kgx10p 78kgx6p 83kg/3x4p
1b. Podciąganie na drążku podchwytem na szerokość barków 8p +5kg/3x6p
podciąganie wąskim podchwytem +5kg/3x6p
1c. Napinanie ud
2. Przenoszenie sztangielki za głowę w leżeniu w poprzek ławki 30kg/3x10p 9p

Spadła siła i wytrzymałość (podobno wygląd się zmienia na korzyść - tak twierdzą na YT) - martwi mnie to trochę.
Przejadę się rowerem chociaż trochę mży.

Mało mi się chce! Na dodatek stałem się bardziej nerwowy (wydaje mi się, że jednak panuję nad okazywaniem tego). Rano wstaję, zjadam posiłek i wracam do łóżka! Dawniej robiłem trening a teraz chce mi się leżeć! Rozwala mi się przez to regularność posiłków.

1a. Przysiad 48/58/68/78kgx6p 88kg/5p 2x4p
1b. Wspięcia na palce po 50p
2. Wznos nóg w zwisie na drążku 4x15p
3. Skłony na krześle 3x10p
Filmik z przysiadów się ładuje. Widać na nim, że każda seria sprawia mi trudności i aż dziw bierze, że mogę dokładać ciężar i robić następną serię. Słychać też jak trzeszczą stawy!
Przejadę się rowerem - nie pocę się a marznę! Zwłaszcza palce u nóg oraz podeszwy stóp (muszę ubrać zimowe buty!)





Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-03-13 12:16:16

pogoda zdradliwa bywa

tatuncio

pogoda zdradliwa bywa

To raczej my jesteśmy bezmyślni - dorobiłem się bólu gardła oraz początku kataru!

Dzisiaj rano powtórzyłem wczorajsze pójście do łóżka!
Potem jednak:
1. Wznos nóg na drążku 3x10p
2a. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej 48/58/68kgx10p 78kgx6p 83kg/3x4p
2b. Podciąganie na drążku podchwytem na szerokość barków 8p +5kg/6p 3x7p
podciąganie wąskim podchwytem +5kg/2x6p
2c. Napinanie ud
3. Przenoszenie sztangielki za głowę w leżeniu w poprzek ławki 30kg/4x10p
4. Wiosłowanie jednorącz 30/40/45kgx10p 50kg/2x6p
Filmik się ładuje. Jak widać ciężko mi idzie i słaby jestem.





Zmieniony przez - ojan w dniu 2016-03-14 10:45:30