Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Dziarek63

nawet Giaunaremo poszedł sobie

Życie płynie dalej.

Przysiady skończyłem na 98 kgx8p i 108kgx5p - czyli tak jak poprzednio. Nie chce mi się bardziej męczyć! Może to i jest kres moich możliwości - młodość nie wróci a podobać się też nie za bardzo jest komu!

No i po treningu

Wczoraj marsz 92 minuty - udało się szybciej przebierać nogami (wyszedłem w miarę słonecznej pogodzie aby wracać w siekącym deszczu z lodem).
Wieczorem brzuch 5x20p
Dzisiaj po 6 super serii (po pierwszym ćwiczeniu z super serii kilkanaście sekund odpoczynku dla odzyskania oddechu!)

Barki zrobione! Jestem gotowy do pójścia na urodzinową wyżerkę

Jest filmik i wszystko jasne )

aeroby też zaliczone




Zmieniony przez - ojan w dniu 2022-02-13 16:04:11

Regeneracja siadła i pojawiły się DOMSy. Zjadłem tabletkę przeciwbólową i robiłem trening

Waga ciała mi trochę rośnie! To zasługa urodzinowego toru i innych węglowodanów :-
Pompa mięśniowa duż i to bez suplementów!
Pójdę na trasę - jest słonecznie ale bardzo wietrznie!

Obolałość mięśni utrzymuje się! W czasie marszu bolą pośladki i pompuje się góra ud w pachwinach! Zrobiłem

i więcej nie jestem zdolny zrobić bez odpoczynku!

Na drugiej sesji

Pośladki bolą a trenować trzeba!

Walka z wiatrakami trwa