Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Dopiero dzisiaj przysiady. Wczoraj mimo zachęty maceek nie nabrałem do nich chęci. Ostatnio jakiś rozbity i obolały się czuję .
Zrobiłem pierwszą serię przysiadów 48kgx10p. Jadę dalej.

wkurza ten tłuszcz na brzuchu! Zmniejszam dawkę tabletek na nadczynność (bez konsultacji z lekarzem - nie chce mi się iść do przychodni bo i tak nie wiadomo jaki jest poziom hormonów ).

Oby tak dalej!
Jestem zadowolony!

Brzuch zrobię później

Zrobiłem brzuch 10x20p skłonów na krześle.
Potem jeszcze wyciskanie sztangi stojąc 48kg/5x9p i było ciężej niż poprzednio.

Jutro ciąg dalszy walki o sylwetkę.
Żona powiedziała, że mam za duży brzuch i muszę się z nią zgodzić .

A czyja żona taka złośliwa?

olotraper

A czyja żona taka złośliwa?

Nie złośliwa tylko dbająca o wygląd i zdrowie męża.
To była moja żona .

Dzisiejszy trening to najpierw 7x filmik

a potem sprawdzenie skuteczności treningu

Idę robić masę w kuchni i odpocząć przed następną sesją treningową


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-03-25 08:21:03

Moja też dba o mnie, bo wyzywa mnie w nerwach "ty gruba beko" czasami

Druga sesja treningowa. Z początku było ciężko lecz później zadziałało ST i BCAAPLUS z IH co pozwoliło na progresję ciężaru:
1a. WL 48/58/68/78kgx10p 88kgx6p
1b. Podciąganie wąskim podchwytem +10kg po 6p
2. Dips +10kg/5x10p

Wieczorem zrobię wiosłowania - na teraz mam dosyć!

Wczoraj już nie wiosłowałem
W nocy drapało mnie w gardle i musiałem kasłać (trochę). Oprócz tego miałem tępy ból w środku pleców - mogący zwiastować np. zawał - oraz trochę bolała głowa. Byłem niespokojny - tyle się czyta o nieswoistych objawach wirusa.
Rano nie miałem ochoty na przysiady.
Późnym popołudniem jednak udało się
przysiad 48/58/68/78/88/98kgx10p108kgx8p
Nie było filmowania a więc nie powtórzyłem w ostatniej serii 108kgx10p
Może zrobię jeszcze skłony na brzuch?

Ojan-nie czytaj za dużo o objawach,bo się zaraz w to wczujesz :)