Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Ronin78

Kill-Bill

No tak, jeździ żeby spalić, ale w międzyczasie coś żre.
Masz babo placek. Nic z tego nie będzie.


Zmieniony przez - Kill-Bill w dniu 2017-06-08 19:48:35

MaGor by Cie polubił

Masz system emocjonalny nazbyt rozchwiany.

Chyba kotlecik za bardzo Ci się przypalił i coś na główkę Ci zaszkodziło

Czuję lekką zawiść (o te kotleciki, karkówki, kiełbasy) staram się zrozumieć więc wybaczam, sam nie wiem jakbym reagował jedząc tylko trawę

Ronin78

Czuję lekką zawiść (o te kotleciki, karkówki, kiełbasy) staram się zrozumieć więc wybaczam, sam nie wiem jakbym reagował jedząc tylko trawę

W czasie marszy opalających żuję 4-8 strączków rzepaku (są już bardziej włókniste i zawierają większe ziarenka). I reaguję tak jak widzisz (ale oprócz tego jem piersi z kurczaka i mięso wieprzowe; czasem upiekę całego kurczaka i potem nawet pies sąsiadki nie ma się z czego cieszyć )

Rozruch barków zrobiony - 8 super serii ( do wznosów w górę dodałem 1kg). Zjem pierś z ogórkami konserwowymi i pójdę się opalać przeżuwając strączki rzepaku .

Ronin78

Czuję lekką zawiść (o te kotleciki, karkówki, kiełbasy) staram się zrozumieć więc wybaczam, sam nie wiem jakbym reagował jedząc tylko trawę

Nie podejrzewałem Cię o taki spokój ducha
Niewątpliwie znaczący wpływ na to ma Twoja dieta. Myślę, że na samej trawie reagowałbyś jak kolega powyżej
Szkoda tylko dziennika Ojana, bo ktoś mu tu usiłuje straszny chlew zrobić.

To co jest między mną, a Roninem, to zwykłe jajca.

Kill-Bill

To co jest między mną, a Roninem, to zwykłe jajca.

Róbcie sobie jajca ale szanujcie się wzajemnie.

Opalanie zaliczone
Jazda rowerem 15km.
Ogólnie to zmęczony byłem (wcześniej zrywałem truskawki i czereśnie czerwone .

Kill-Bill

To co jest między mną, a Roninem, to zwykłe jajca.

Nie wnikam co jest miedzy Wami, niemniej trochę finezji nie zaszkodzi

ojan

Jak nie pojem to lipa z treningiem: brak chęci i sił.
No ale jak tu się wtedy redukować z tłuszczu ? Nawet Szajba na smalcu opada z sił (chociaż biega jak chart i jeździ równie szybko jak kiedyś Szurkowski).

U mnie z kolei chęci są, tylko sił brak
Pewnie dlatego, że tego smalcu coraz mniej.

ja rano jak wstaje to sobie mówię " p******ę nie robię" czas na wolne ale potem po rozchodzeniu w trakcie dnia mija negatywne nastawienie i ogień.

Gwid

ja rano jak wstaje to sobie mówię " p******ę nie robię" czas na wolne ale potem po rozchodzeniu w trakcie dnia mija negatywne nastawienie i ogień.

Czasem tak jest i u mnie . Najczęściej jednak gdy za sługo siedzę przed kompem i TV śniadaniowym to trening siłowy przepada )marsz i rower raczej nie).
Dzisiaj skłony na krześle 4x20p


wyciskanie sztangielek w siadzie 3x6p 2x7p
wyciskanie sztangi stojąc w trakcie
Słońca brak a są braki w opalaniu

Ale film!
Będzie hit!! jeśli YT nie zablokuje..