rion10

Też bym tak chciał, ale z doświadczenia Ci powiem, że mając 2 dzieci czasu raczej nie przybywa ;-) Proszę nie straszyć %-)

Też bym tak chciał, ale z doświadczenia Ci powiem, że mając 2 dzieci czasu raczej nie przybywa ;-) Proszę nie straszyć %-) Już przy jednym dowiesz się, że 90minut na trening to o 30-40 za dużo. Dlatego dobra kondycja jest dobra, aby się regenerować szybciej między seriami %-) EDIT: A cardio nie na rowerku na siłce, tylko na spacerze, albo [...]

Też bym tak chciał, ale z doświadczenia Ci powiem, że mając 2 dzieci czasu raczej nie przybywa ;-) Proszę nie straszyć %-) Już przy jednym dowiesz się, że 90minut na trening to o 30-40 za dużo. Dlatego dobra kondycja jest dobra, aby się regenerować szybciej między seriami %-) EDIT: A cardio nie na rowerku na siłce, tylko na spacerze, albo [...]

Z wiekiem człowiek uczy się lepiej planować i wykorzystywać czas. Ostatnio u mnie 3,4,5 treningów tygodniowo zależy od tygodnia po 45-60 minut całość :-)) Ja mam możliwość wyjścia gdy pracuję z domu, to trening nie zajmuje więcej jak 50-60 minut gdy ćwiczę na boisku, gdy na siłowni, to od drzwi do drzwi (z dojazdem rowerem) 75-90 minut.

Akurat cardio na spacerze bardzo mi odpowiada :-)) A Ty panie kolego masz jakiegoś potomka czy się spodziewasz? W oczekiwaniu ;-)

Na razie sam początek, więc jeszcze ponad pół roku spokoju %-) To świetny okres jak żonka będzie się zaokrąglać, pierwsze usg i ten czas przygotowania i oczekiwania. Wiadomo, że zawsze jest też trochę stresu, ale przy pierwszym dzieciaczku to szczególny czas. Trzymam kciuki :-)) Wiadomo. Mnie ominęło kilka rzeczy przez Covid, ale też dzięki temu, [...]

Akurat cardio na spacerze bardzo mi odpowiada :-)) A Ty panie kolego masz jakiegoś potomka czy się spodziewasz? W oczekiwaniu ;-) trzeba pół SFD przejrzeć, żeby się do takich wieści dokopać.... gratulacje :-)

Zarys planu jest teraz wprowadzić w życie :-)) Zazdroszczę ilości treningów ja jak wynajdę 4 dni na trening to jest dobrze %-) Czasami zaliczam jazdę na rowerze do i z pracy jako trening, bo wjadę parę razy na wzgórze Andera itp lub pocisnę mocno kilka odcinków. Może niedługo będę robił tak, że będę jednego dnia jechał do pracy rowerem, a wracał [...]

[...] ciężary, a 60kg to już przeskok solidny. Tak czy inaczej dobre ciężary idą :-)) Ja już chyba 5 dzień nie trenuje, tak mnie coś kłuje wzdłuż łopatki i jak ruszam głową w konkretnej pozycji, że dramat jakoś nie chce mi się to rozejść :-( Propozycję treningu sobie obadam w wolnej chwili :-)) Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-06-21 08:47:00

Ja też wolę sztangę gdy ciężar jest większy bo jednak nie ufam asekurantom moim na siłce %-) Nie korzystam z asekuracji %-)

Myślę od jakiegoś czasu nad palczakami, ale jakoś moje Reebok nie chcą się zniszczyć %-) Palczaki fajna sprawa, zastanów się nad modelem. Mój jest wąski, ale kolejne jakie sobie kupię to raczej V-Trail albo V-run.

Co tutaj tak cicho panie kolego? Urlop i wizyta szefa, takze wpadly 3 treningi po 30 minut w przeciagu w tygodni oraz codzienne dojazdy do pracy rowerem. Ostatni tydzien urlop i mobility :-)

Co tutaj tak cicho panie kolego? teraz najwięcej wpisów Fighter robi w Cheat Day :-P

A urlopik ja nie obserwuję insta więc nie wiedziałem. Wizyta szefa zapewne z pochwałą i podwyżką :-)) Mamy cykl roczny podwyżek, także to się okaże pod koniec roku ;-)

Ale jakieś wskazania były czy tak profilaktycznie? Miałem zapalenie prostaty.

To gdzie teraz siedzisz za granicą? Jesteś na stałe czy tylko z roboty bo się zgubiłem :-) Wycieczka sluzbowa na 2 tygodnie do Zurychu.

Fight ale jakaś standardowa rehabilitacja Cię czeka i wystarczy czy coś poważniejszego jak zabieg? Wiesz co, nie spodziewam się artroskopii, bo zapewne byłbym ciągle na podobnym poziomie bólu jak gdy byłem w Zurychu - świeżo po kontuzji. Wtedy miałem problemy ze snem z powodu bólu, a uważam, że mam wysoki poziom bólu. Raczej rehab intensywny - [...]

No to zdrówka i oby jak najszybciej puściło :-)) Dziękuję!

Ostatnio co chwilę tylko negatywne rzeczy słyszę ehhh mam nadzieję, że wszystko wróci na dobre tory :-)) Odezwała się stara kontuzja pleców...

Tak faktycznie jest. Moja pierwsza praca jak miałem 19 lat to był magazyn w firmie budowlanej. Wszystko ręcznie się nosiło potrafiłem kilkanaście ton dziennie przerzucić ręcznie, po 2 latach zaczęły się pierwsze problemy z dołem pleców, które wychodzą regularnie co jakiś czas, podobnie bark uszkodzony na ściance wspinaczkowej. Z wiekiem po prostu [...]