dziewczyny

Muchos gracias! Zdybam Dziewczyny na privie. Panache sport to będzie dla mnie nie lada wydatek, ale jeśli jest wart swojej ceny, to się szarpnę. Hehe..jakby tak skrzyknął Wszystkie Lejdis, to niezły warzywniak by wyszedł: pomidory, melony..;-D Miksowanie odżywki z owocami to całkiem niezły pomysł. Wypróbuję przy najbliższej okazji. Zmieniony [...]

Sama jestem ciekawa obuwia na siłkę.... jak po siłce jest bieżnia to raczej nie pobiega się w tych co przesłałaś linka, więc może dziewczyny- znawczynie nam doradzą co wybrać i czym się sugerowac....

aj dziewczyny, profesjonalne buty dla trój- czy dwuboistów nie są Wam potrzebne ;-) Trampki świetnie zdadzą egzamin, podeszwa ma byś w miarę sztywna i płaska. Bez udziwnień typu miękka poduszeczka dla amortyzacji %-) Ja osobiście polecam siady bez butów ;-)

Melduję, że trening piątkowy wykonany. I znów podziękowania dla agataq, która pokazała mi jak ćwiczyć wyciskanie ze sztangą i jak sobie ułatwić progresowanie. Rzeczywiście ze sztangą pracuje się lepiej. Udało mi się wycisnąć 22 kg 3 razy, co ze sztangielkami wydawało mi się niemożliwe. Oczywiście podaję ciężar wraz z gryfem. Prawdopodobnie łącze [...]

Cześć Dziewczyny! Minęło sporo czasu od ostatnich wpisów, wiem że archeologii tu się nie uprawia (pomijając okazjonalne "mądrości", które prawię w innych tematach)i trochę wstyd mi pisać, ale jestem Wam winna wdzięczność, więc oto krótki opis moich dotychczasowych zmagań. Po pierwsze primo nauczyłam się, że każdy jest specem w swojej dziedzinie. [...]

Dziękuję Dziewczyny! Obiecuję, że jak tylko wrócę do PL będę zdawać relacje ciążowe. Na dzień dzisiejszy menu jest niezmienne: ryby własnoręcznie upolowane, ziemniaki, kasze, strogonow domowy w słoikach, trochę warzyw. Przyznam szczerze, że trochę się martwię, bo niewiele schudłam, a ciąża jakby nie było to obciążenie dla organizmu. Ale [...]

Hej Dziewczyny! Wpadam, żeby powiedzieć, że: - będzie chłopak - nietolerancja glukozy potwierdzona Trening zrobię wieczorem, mam nadzieję i wrzucę niezwłocznie.

Biuletyn ciążowy - 34 t + 4 dni Witam Wszystkie Dziewczyny:) Trochę mnie nie było i już się spowiadam z nieobecności.Zgodnie z zapowiedzią we wtorek zgłosiłam się na oddziale gin.-poł. Spędziłam tam 6 dni podczas których szprycowano mnie kroplówkami o łącznej objętości 1,5 l/dzień + dodatkowo dopijałam 3-4 litry wody. AFI już w dniu zgłoszenia [...]

Hej Dziewczyny! Mały update z okazji 36 tyg + 4 dni Mimo najszczerszych chęci bycia prawdziwą Lady aż do końca, poległam dokumentnie. Pochłania mnie remont (tzn. mąż zasuwa, a ja wskazuję ręką, co jeszcze zrobić %-)) i ostatnie przygotowania do życiowej rewolucji. Basen zaliczyłam dwukrotnie po szpitalu, po czym moje spojenie łonowe się zbuntowało [...]

Dziewczyny! Gin jest bardzo starej daty ginem. Takim, co to za jego młodości kobiety rodziły przy pracach polowych - być może stąd jego niechęć do wypisywania l4. Nie jestem pierwszą, ani ostatnią która odeszła z kwitkiem. On z tego słynie i tym się szczyci. Między wierszami podpowiedział, że zwolnienie równie dobrze może mi dać internista, [...]

Kochane Dziewczyny jesteście :-) Stety/niestety fałszywy alarm. Wygląda na to, że moja macica urządza manewry ćwiczebne przed właściwą akcją. Ale wyglądało to naprawdę "groźnie". Koło godz. 13-14 to uczucie napierania na dolny odcinek kręgosłupa było już tak silne, że nie siedziałam i tylko marzyłam, aby teściowa i szwagierka sobie poszły. [...]

Kochane Dziewczyny! Jestem już w domu. Ograniczę się na razie z relacją, bo na dzień dzisiejszy mój stan to pomieszanie szczęścia i rozpaczy. Szczęścia, bo mam już synka przy sobie (zdrowy, 10/10 w pierwszej i piątej minucie, 52 cm, ciężki, bo 4180 g - efekt mojej cukrzycy ciążowej i porośnięty bujnie na głowie). Rozpaczy, bo nie mam zbyt dużo [...]

Dziewczyny, dokonałam falstartu. W ciągu ostatnich 2 tygodni posypał mi się mój świat, nie mam siły prowadzić dziennika. Dziękuję Wam wszystkim za doping i podglądanie. Jeśli wyjdę kiedykolwiek na prostą, na pewno tu wrócę.

Dzięki Dziewczyny, ale dostałam taki cios, że nie wiem, czy się podniosę.

[...] 8-) DZIEŃ SIÓDMY13.05 zostały 43 dni Dzisiaj w pracy, szamam tą nudną dietę, o 21 cisnę na tenisa ziemnego again, bo wczoraj nam sie spodobało i robimy rewanż mężczyzni vs dziewczyny. Wczoraj dostaliśmy po hooyach, bo laski wykazały inteligencję i starały się trafiać piłką w strefę kolegi który zdał prawko za dziewiątym razem i jezdzi pod prąd [...]

[...] jak to piszę, i mogłem poczuć się jak kulturysta z prawdziwego zdarzenia, wpieprzając o tej porze owsiankę i idąc spać dalej. Hartkor dzifko! W każdym razie - pożyczyłem od dziewczyny samochód. Jadę sobię na siłownie, ale po drodze wpadłem na pomysł, że jej się odwdzięczę i go zabiorę na czyszczenie. Pomyślałem "heeee, walnę piątaka za myjnię, [...]

spoko jest, ważne że dupy sie kleja yeaaaa chlopak: na co lecicie dziewczyny na mase, czy na rzeźbę ? dziewczyna: to nie jest ważne, liczy się co masz tu (pokazuje na głowe) chlopak: to ty mi całą koncepcje pyerdolisz, po co ja na siłke chodze ??

280g węglowodanów to jest dużo - nie dziwię się, że nie mogłaś tyle zjeść. Poczekaj, aż Ci bardziej doświadczone dziewczyny coś napiszą, ale jak nikt nie napisze do jutra, to ja bym podbiła tłuszcze do 70-75g, dołożyła trochę białka - tak do 100-120g, a resztę węglowodany. Np. 120g białka, 180 g węgli, 75g tłuszczu. Ale tak jak mówię, niech to [...]

[...] co do grama. Tak jak było dzisiaj jest ok, jeśli chodzi o dokładność. Zgadzam się, że mrożonka lepsza niż puszka. Pamiętaj, że w wielu dziennikach widzisz tylko cześć tego co dziewczyny jedzą. Do tego dochodzą warzywa. Większość wlicza tylko strączkowe, korzeniowe i owoce. A oprócz tego jedzą sporo innych warzyw, których wliczać już nie musisz.

[...] by problemem były zboża, bo gdzieś to się chyba wyrównuje. Chleba jem mniej, za to więcej kaszy. Wtf? :-? Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze będzie do mnie zaglądał. Nie chciałabym zostać sama, takie spowiadanie się motywuje mnie do trzymania miski, także dziewczyny, proszę o asystę, ja mam tutaj całą rzekę tłuszczu do przepłynięcia pod prąd! %-)