Hej dziewczyny ..chodzicie ze swoimi kotelkami na spacery? Mój mały ma szal chce wyjść i koniec...miauczy i wdrapuje się na uchylone okno...koty sa dziwne :D
dziewczyny, oświećcie mnie proszę w jednej kwestii :-) która mąka lepiej wpasuje się w czystą michę: orkiszowa jasna 500 czy orkiszowa 750 chlebowa? A może żadna się nie nadaje ze względu na niskie numerki? I dalej, owsiana jasna czy owsiana razowa? Jakie są między nimi różnice? Bo na opakowaniach nic nie było :/ Żytnia prędzej niż orkisz jak już. [...]
no ja tez lubialam siatke a ze wfistka siatkarka to czesto gralismy ale jak kosza nam zarzucial to oczywiscie dziewczyny wychodzily podrapane poobijane bo byla ostra walka pod koszem :D
Dziewczyny... no serio, nie wmawiajcie mi, że to norma, że się waży dokładnie identycznie na masie, na redukcji, jedząc syf i jedząc czyste 1500. To jest jakaś anomalia metaboliczna, której ja nie mogę rozgryźć, co mnie wkurza. Bo jak mogę być treningową alfą i omegą, jak wykładam się nawet na własnym treningu i diecie :/
sorry dziewczyny, nie wiem na co liczę, że ktoś mnie olśni z jakimś cudownym rozwiązaniem, typu, nie wiem, woda z cytryną po przebudzeniu i nagle moje ciało zrobi się przewidywalne. Mam nadzieję, że jakoś potwornie to was nie wkurza, że po każdym cotygodniowym ważeniu wywalam tu żale
Czesc dziewczyny, sluchajcie mam pytanie W czwartek mam wyjscie z grupa z pracy do knajpy na curry i zastanawiam sie jak miske rozplanowac, zakladam ze bedzie sporo ryzu i tluszczu, sa opcje bez pszenicy i nabialu wiec bede safe. Czy w takim przypadku jesc mniej na sniadanie i obiad czy raczej wszystko normalnie i miec nadwyzke? Co radzicie?
Moja po przejściach w szkole z rówieśnikami miała próby samookaleczania się oraz odgrazala się samobójstwem. Boże ci ja przeżyłam. Nie życzę jej tego żeby to samo miała ze swoimi dziećmi. Serce mi krwawego nie raz :( Jak bym widziała własnego dzieciaka... Współczuję julinka - wiem jak to smakuje.. Cześć dziewczyny!
Moja po przejściach w szkole z rówieśnikami miała próby samookaleczania się oraz odgrazala się samobójstwem. Boże ci ja przeżyłam. Nie życzę jej tego żeby to samo miała ze swoimi dziećmi. Serce mi krwawego nie raz :( Jak bym widziała własnego dzieciaka... Współczuję julinka - wiem jak to smakuje.. Cześć dziewczyny! No to mamy klub:(
Dziewczyny, mogę Wam założyć temat trakujący o pielęgnacji czegokolwiek, tylko tekst/arty muszą być Wasze. Nie może to działać na zasadzie spamu, bo się szybko pogubicie w tym. Chętne?