2022 rokiem triathlonu? Nowe wyzwanie by Bzyk

12.02.2020

Trening - FBW A:
1. Wiosłowanie na hammerze chwytem neutralnym - 12x90 kg; 10x120 kg; 8x140 kg; 6x160 kg
2. Przyciąganie drążka wyciągu poziomego szerokim nachwytem do brzucha - 12x60 kg; 10x65 kg; 8x70 kg; 8x75 kg
3. Przenoszenie na wyciągu z linkami - 12x90 kg; 12x95 kg; 12x95 kg; 12x90 kg
4. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - 12x60 kg; 10x70 kg; 6x80 kg; 6x80 kg
5. Wyciskanie na hammerze skos górny - 12x40 kg; 10x45 kg; 10x50 kg; 8x55 kg
6. Wyciskanie sztangielek na barki - 12x18 kg; 10x22 kg; 8x24 kg; 6x26 kg
7. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego wzdłuż ciała leżąc - 12x150 kg; 12x170 kg; 10x190 kg; 10x200 kg
8. Allachy - 4x MAX

Po treningu 20 min bieżnia.
Popołudniu 1:10 h lekki trening na szosie ze sprintami.

A zmieniłem sobie trening, żeby było ciekawiej



Popołudniu leki trening z kilkoma sprintami. Maksymalnie peak 5 sekund udało mi się uzyskać 1206W, co przy zeszłorocznych 1345W jest mizernym wynikiem. Może brak wprawy, bo dawno nie było konkretnych sprintów, może moc mi poleciała, a może to przez zimowe buty, bo chodzi mi w nich stopa.
Testy w tym tygodniu będę próbował zrobić w letnich w takim wypadku.


Dieta:
TRENING
1. Omlet z bananem i polewą z SFD Whey Delicious.
2. Polędwiczka wieprzowa z ryżem, olejem lnianym, awokado i warzywami.
3. Owsiane z serkiem wiejskim, gruszką i czekoladą 70%.
4. Polędwiczka wieprzowa z ryżem, olejem lnianym, awokado i warzywami.
TRENING KOLARSKI - intra iztonik i banan.
5. Gofry z dżemem.
6. Chleb żytni z szynką i serem Piórko.




Podbijam na stałe o 300 kcal, w tym 20 g tłuszczu. Przynajmniej 1-2 tygodnie, a najprawdopodobniej do samego obozu i jak waga nie będzie rosła, to już tak zostanie.


Suplementacja:
SFD Mag B6 Forte - 2 tabs po treningu siłowym i kolarskim
Allnutrition Almond Cream - według braków w diecie
SFD Whey Delicious - według braków w diecie
Allnutrition Omega3 Strong - 2 kaps do pierwsze i ostatniego posiłku
SFD Vita-Min Complex Sport - 2 tabs do pierwszego posiłku
SFD Berberine HCL - 1 tabs do posiłku po treningu siłowym i kolarskim.

A gdzie fotki jedzenia

Oj net nawala, już widzę są


Zmieniony przez - Malinowa w dniu 2020-02-12 19:36:09

Nie pracowałeś nad peakami 5s-1min więc czego się spodziewasz Dopiero z tego co widzę wchodzisz w pracę nad 5min

Malinowa, nie zawiódłbym Cię przecież

Damian, wiem wiem, ale jak się pozornie cofam, to kuje to trochę w oczy hehe.

Pozatym tamten peak chyba był 3-4kg temu więcej na wadzę więc nie oczekuj cudów

Tysieczna strona bloga

Malinowa, czekam na 2 mln wyświetleń

Damian, jako że jestem zryty pod kątem skrupulatności, to mogę powiedzieć dokładnie co do 0,1 kg jaką miałem wtedy wagę
12.10.2019 - 1345W @ 80,5 kg
29.07.2019 - 1300W @ 78,6 kg
21.09.2019 - 1277W @ 78,0 kg itd.

A dziś 1206W (ósmy wynik) @ 75,8 kg, więc w sumie coś w tym jest. Dzięki

BzykuDG

Malinowa, czekam na 2 mln wyświetleń

Damian, jako że jestem zryty pod kątem skrupulatności, to mogę powiedzieć dokładnie co do 0,1 kg jaką miałem wtedy wagę
12.10.2019 - 1345W @ 80,5 kg
29.07.2019 - 1300W @ 78,6 kg
21.09.2019 - 1277W @ 78,0 kg itd.

A dziś 1206W (ósmy wynik) @ 75,8 kg, więc w sumie coś w tym jest. Dzięki

Liczyłem na wszelkie sposoby i jak bym nie policzył to mi regres wychodzi

Wziąłeś pod uwagę, że w zależności od temperatury tensometry będą różne wartości prezentowały?

Czyli... za bardzo schudłeś i jest regres musisz więcej jeść

Szajba, no ale ja wiem, że jest regres. Tylko w sumie mniejszy, niż myślałem. Oby tylko tymczasowy. No i myślę, że buty robią swoje, bo w tych stopa mi chodzi luźno, co przy 5s może mieć znacznie. I to, że sprintów nie robiłem od miesięcy.
Quarq kalibruje się co chwilę w zależności od temperatury, więc pomiar jest na pewno ok.

Viki, przed chwilą jedząc kanapkę doszedłem do podobnych wniosków