Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Co to? Reklama?!

panteon

Nie ma co dodawać stresu swojemu ciału zbyt ciężkimi treningami.
Zdrowie najważniejsze, a może np. o połowę mniejsze ciężary by się Panu przysłużyły?
Mięśnie popracują, mobilność się nie zmniejszy..

Przecież przysiadałem z 48kg i mogłem jedynie zrobić 6p.
To niewiarygodne jak spada mobilność gdy jest się unieruchomionym przez jakiś czas! Mam problem z utrzymaniem gryfu na plecach przy próbie przysiadu.

jezoo - to jakiś idiota reklamuje stronę erotyczną.

Bez względu na to ile powtórzeń i jakie obciążenie - dobrze znowu widzieć Pana w akcji:)

Pomijając już temat główny-choroba i powròt do treningów.
4te,5te i 6te powtòrzenie - co toż pan wymyślił z oddychaniem? Może dlatego starczyło pary tylko na 6?
Nie fansowi dawać rady naszemu mistrzowi, ale może by robić przerwe między repsami na oddech czy dwa, dopòki forma się nie poprawi na tyle, żeby robić po staremu?

fan - moje nogi miały siły jedynie na 6p. Sposób oddychania nie miał na to wpływu. Bardziej doskwierała mi trudność utrzymania sztangi - lewa strona ciała (bark/pierś) mało mobilna.

Wczoraj byłem na trasie marszowej - czas 106 minut.
Za chwilę idę też .


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-01-27 14:39:24

masti

Ojan te bóle barków to chba masz od tej nagłej przerwy w treningach.
Ja mam to samo-kilka dni nie trenuje zaczyna mnie wszystko poleć-szczególnie plecyi stawy.

Jesteśmy Skazani na Wieczny Trening -co zresztą mnie bardzo odpowiada :)

. To starzy tak maja, mlodzi takich problemow nie maja ,wiem po sobie ,kiedys wskakiwalo sie na drazek i bez specjalnej rozgrzewki robilo rozne fikolki,podciagniacia ,wymyki itd ,a teraz , kilka podciagniec trzeba poprzedzic mocna rozgrzewka ,albo w ogole zostawic podciaganie na drazku jako kolejne cwiczenie bo na poczatku po prostu nie idzie

Prawda jest brutalne ,jezeli to nie jest jakas powazniejsza choroba ..to sedziwy wiek i przetrenowanie ida w parze ,ale w tym zlym znaczeniu, tylko miesiac przerwy i wszystko od poczatku jak poczatkujacy. Tak musialy sie skonczyc codzienne tereningi na okraglo ,grupa z tego co czytalem co drugi dzien zajezdzanie ciala aerobami i ciezarami codzienie bez chwili wytchnienia,z reszta po uzywanym ciezarach bylo widac ze nie jest dobrze ,nie oszyjmy sie nie byly zbyt duze jak na silowanie sie przez cale zycie ,tego typu trening nie powodowal zwiekszania obciazenien ,no bo jak jezeli klatka z plecami byla bita w seriach laczonych prze Bog wie ile lat i ciagle ,ciagle w ten sam sposob .a mowili ,ze to podczas regeneracji rosna miesnie i sila ....przy takiej determinacji i pracowitosci mogloby byc mistrzostwo swiata ,ale bez odpowiedniego doswiadczonego trenera z praktyka,wiedza ,obecna wiedza !! niestety nie bedzie tego

Coś w tym jest co pisze 5@3. Przez lata Janie Twój organizm dostawał nieźle w kość. Myślę jednak że powoli, bez nadmiernego przemęczania powinieneś stopniowo wracać do treningów. Ważne żebyś teraz dobrze się odżywiał - no trudno trzeba trochę przybrać na wadze - i wracał do aktywności fizycznej choćby na razie z małymi ciężarami lub tylko z wagą ciała. Czekamy na filmiki

Dzięki za rozważania.
Choroba była zdiagnozowana - zapalenie płuc. Potem konsekwencje leczenia.
Do sędziwego wieku to mi wiele brakuje.
W starszym wieku należy częściej trenować ale nie należy przesadzić z objętością i intensywnością treningów.

Byłem na trasie marszowej przez 104 minuty.

Na razie łapię 2 sroki za ogon: utrata tłuszczu i nabranie mięśni.
Filmiki będą dokumentować zmiany zachodzące w mojej sylwetce