Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

Ojan

dziwię się, że w tym roku przejeżdżałem po ponad 40km . Teraz uważam, że te 15km też wystarczy.

Czyli zmarnował Pan nieco czasu

Jak Pan teraz się odżywia? Jak wygląda przykładowy dzień, menu?

O matko! Aleś mnie zażył z tym menu. Jem właściwie do syta teraz. Zbiera się trochę tłuszczu na brzuchu i wokół niego ale na razie się tym nie martwię. A jem różnie
Rano albo białko w prochu (zawsze 3 miarki po 30g) albo ok 20dkg mięsa i 2 kromki chleba z dżemem

ojan

O matko! Aleś mnie zażył z tym menu. Jem właściwie do syta teraz. Zbiera się trochę tłuszczu na brzuchu i wokół niego ale na razie się tym nie martwię. A jem różnie
Rano albo białko w prochu (zawsze 3 miarki po 30g) albo ok 20dkg mięsa i 2 kromki chleba z dżemem

oki a gdzie kubek WINKA ?
przed nami sie nic nie ukryje

Pisałem w szybkiej odpowiedzi i nacisnął mi się enter. Potem edytowałem i ubiegł KEBUL. Winko zawsze wieczorem . Wklejam całość : O matko! Aleś mnie zażył z tym menu. Jem właściwie do syta teraz. Zbiera się trochę tłuszczu na brzuchu i wokół niego ale na razie się tym nie martwię. A jem różnie
Rano albo białko w prochu (zawsze 3 miarki po 30g) albo ok 20dkg mięsa i 2 kromki chleba z dżemem
po treningu białko a po jakimś czasie mięso 20dkg i chleb.
Czasem zamiast chleba (albo obok) gęsta zupa pomidorowa z ryżem - zawsze wtedy 20dkg mięsa
W zasadzie jem 6 posiłków dziennie.
Podobno leki mają powodować przyrost wagi ciała
Ponieważ start ma być OPEN czyli waga ciała powinna być taka aby dobrze wyglądać na scenie to trenuję tak jak trenuję (mam jakie takie chęci do treningu) i jem tak jak mi się podoba

U mnie nie ma tej korelacji jak u Pana (i Drazkam) - "jem jak jem, nie obchodzi mnie to, jem jak mi się podoba" (jem mniej!!), a do tego mam chęci trenować - robię kółko ze stania, muscle up i siadam ze 100kg..

Ale warto pytać!!

panteon

U mnie nie ma tej korelacji jak u Pana (i Drazkam) - "jem jak jem, nie obchodzi mnie to, jem jak mi się podoba" (jem mniej!!), a do tego mam chęci trenować - robię kółko ze stania, muscle up i siadam ze 100kg..

Ale warto pytać!!

kolko z kolan ,nie UP UUUP ,siadam ile siadam ,pije ile zona pozwoli , jem POD KOREK
odpowiadam nie pytany

Z Ciebie tak wielki chłop, że nawet nie pytam (zerkam w dziennik )

Mmmm...
Jajka na śniadanie a potem czekolada, piwo, hamburger, no - palce lizać.

Idea - "jeść po korek i ciężko ćwiczyć" wychodzi mi w połowie. W pierwszej połowie (jedzenia po korek!).

Skoro Ojana nie dotyczy limit wagowy, to świetnie, bo nie będzie musiał się głodzić i nie będzie związanych z tym nerwów i wyrzeczeń
No i 15km na rowerze wystarczy...

4500 kcal samo się nie przyjmie ha ha