Kulturystyka - ciągła walka o wygląd

ojan

LiptonS - a Ty chciałeś żyć krótko i intensywnie

Każdy rok przybliża mnie do wózka inwalidzkiego, więc ja swoją przyszłość znam i dlatego chciałbym żyć krótko, a zarazem intensywnie.
Więc ja się ciesze z tego co mam i mogę wykonywać jeszcze to co kocham, bo człowiek nie zna dnia, ani godziny, kiedy to się skończy.


Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2018-03-18 13:33:32

LiptonS

ojan

LiptonS - a Ty chciałeś żyć krótko i intensywnie

Każdy rok przybliża mnie do wózka inwalidzkiego, więc ja swoją przyszłość znam i dlatego chciałbym żyć krótko, a zarazem intensywnie.
Więc ja się ciesze z tego co mam i mogę wykonywać jeszcze to co kocham, bo człowiek nie zna dnia, ani godziny, kiedy to się skończy.

Wróżka Ci przepowiedziała wózek?
Też się cieszę z tego co mam . Jednak mam apetyt na więcej .

Idę na urodziny szwagra - będzie regeneracja .

ojan

LiptonS

ojan

LiptonS - a Ty chciałeś żyć krótko i intensywnie

Każdy rok przybliża mnie do wózka inwalidzkiego, więc ja swoją przyszłość znam i dlatego chciałbym żyć krótko, a zarazem intensywnie.
Więc ja się ciesze z tego co mam i mogę wykonywać jeszcze to co kocham, bo człowiek nie zna dnia, ani godziny, kiedy to się skończy.

Wróżka Ci przepowiedziała wózek?
Też się cieszę z tego co mam . Jednak mam apetyt na więcej .

Idę na urodziny szwagra - będzie regeneracja .

Widzę, że pomimo wieku, humoru u Pana nie brak, lecz śmianie się z czyjegoś wypadku, jest nie na miejscu. Dlatego, daruje sobie prowadzenie dyskusji z Panem.

Życzę zdrowia i powodzenia na zawodach.

Jawor50

Panie Janku szaleństwo
w Jaki sposób w takich warunkach jeżdzić dzisiaj na rowerze
szykuje się pan do startów w warunkach ekstremalnych,,,

Też się zastanawiam, ja biegać nie mogłam a co dopiero rower, podziwiam.

LiptonS

Widzę, że pomimo wieku, humoru u Pana nie brak, lecz śmianie się z czyjegoś wypadku, jest nie na miejscu. Dlatego, daruje sobie prowadzenie dyskusji z Panem.

Życzę zdrowia i powodzenia na zawodach.

Nie śmieję się z niczyjego wypadku! Nic nie pisałeś o swoim wypadku a ja tylko zapytałem kto przepowiedział Ci wózek w przyszłości.
Dziękuję za życzenia. Tobie też życzę zdrowia.

Lipton - przepraszam ale nie rozumiem również Twojej wymiany zdań z Panem Janem. Ty wiesz coś czego my nie wiemy a uważasz ze powinnismy wiedzieć???

Przed południem przejechałem na rowerze 22 km. Tym razem bardziej zmarzły mi palce nóg
Po południu zrobiłem trening barków.
Wydaje się, że pomału mój stan się poprawia
Zobaczymy czy jutro będzie tak samo dużo optymizmu.
Brzucha dalej nie chce mi się trenować!

Panie Janku brzuch to mało kto lubi trenować więc nie jest Pan sam

Ja nawet lubię, ale cały problem w tym, ze brzuch robi sie na końcu treningu jak juz nie ma siły, więc automatycznie się nie chce

jezoo

Panie Janku brzuch to mało kto lubi trenować więc nie jest Pan sam

Od jutra muszę zacząć i to najlepiej jako priorytetową parttę

Viki - u Ciebie każdy trening to trening mięśni brzucha! I efekty tego widać.